(19-09-2023, 21:11)Pan Anatol napisał(a): Wydaje mi się, że formy krótsze na pewno mogą robić większe wrażenie, bo dawka wartości artystycznych jest w nich bardziej skoncentrowana, a niewielka długość wymusza też często większe wyrafinowanie formy, albo inaczej: krótka forma sprawia, że każdy detal i każdy element może zostać dopieszczony i dopracowany, może mu zostać nadane bardzo konkretne miejsce i funkcja w ramach utworu, o co trudno w utworach bardziej rozbudowanych.
No właśnie na tym polega sztuka/trudność, żeby w ramach ograniczeń czasowych dopieścić te szczegóły i wystarczy jeden element źle dopasowany i widz mówi: nie kupuję tego, nie podoba ni się to, nie rozumiem tego.
W serialach nawet tych najwyżej notowanych zdarzają się całe odcinki nieudane (30-60 min.), lub po prostu leje się wodę, bo zamówiono 10, a materiału było na 6, ale finał był epicki, więc serial jest MEGA, coś w tym stylu, wiesz o co mi chodzi
Pomijam już akcje typu, przerywam w "połowie zdania", żeby utrzymać uwagę widza do następnego odcinka czy sezonu.
Oczywiście zgoda, że z racji skondensowania filmy robią większe wrażenie, tu też pieniądze są większe, a to ma znaczenie.
Daras, ja "kocham" te seriale, ale uwierz mi na słowo, że obecnie poziom jest 1000% większy.
Przecież tam możesz pominąć jakiś odcinek i nic się nie stanie
To są seriale starego typu, lubisz aktorów, tematyka też jest spoko i to wystarczało żeby umilić czas
(19-09-2023, 21:58)Daras napisał(a): Gdybym postawił sobie pytanie – czy szersza wiedza o bohaterach jest konieczna, to odpowiedziałbym, że nie zawsze. Niech jej brak stanowi jakąś tajemnicę, zagadkę. Natychmiast przyszedł mi na myśl obraz K. Kieślowskiego „Krótki film o zabijaniu” (1987). Wyszedłem z kina wstrząśnięty, ale czy aby potrzebowałem detali dotyczących profilu osobowości mordercy?
Przychylam się
Ja tej wiedzy nie potrzebuję i zgoda co do charyzmy aktorów.
♥ J. S. BACH: 1410 CD ♥