(21-09-2023, 15:48)Daras napisał(a): Sebas, Hal - zgadzam się, że współczesne seriale kuleją aktorsko.
Wygląda na to, że moja wypowiedź nie była dość precyzyjna i kolega nie znając kontekstu, źle ją zinterpretował. Otóż moje stanowisko jest w opozycji do sebasa, pisząc "Aktorsko - zwłaszcza", miałem na myśli że aktorzy dzisiaj grają 1000% lepiej niż w tych starych serialach.
(21-09-2023, 15:48)Daras napisał(a): A może źle trafiałem z tytułami (?). Problem zniknął bo nie mamy już Netflixa.
Jeżeli czerpałeś wiedzę o współczesnych serialach oglądając przypadkowe produkcje Netflixa, to masz mocno wypaczoną ocenę.
Jasne, że można tam znaleźć wartościowe rzeczy, ale tu trzeba skorzystać z pomocy "przewodnika", może jakiś kolega pomoże, bo ja się aktualnie nie orientuję co tam grają, zatrzymałem się na "Ostatnim tańcu" i "Gambicie królowej", szczególne polecam "Ostatni taniec", ale jak kolega interesował się kiedyś szachami, to może też obejrzeć "Gambit", serial ten może nie jest szczególnie wybitny, ale na tyle dobry, że kupiłem ładne drewniane szachy i namówiłem rodzinę do grania.
(21-09-2023, 15:48)Daras napisał(a): Fordowi, jak uważam, charyzmy nie brak. Natomiast nie rozumiem co miałeś na myśli pisząc o słabości technicznej. Weźmy np. „Łowcę androidów” (1982). Czy masz jakieś zastrzeżenia? Także nieco zdziwiła mnie końcówka cytowanej wyżej wypowiedzi. Chyba nie ma aktorów, którzy będą w stanie zagrać wszystko.
Oczywiście, że są tacy aktorzy, na F, to przychodzi mi na myśl Fassbender:
Czy mam jakieś zastrzeżenia do Forda? Wszystko jest w mojej wypowiedzi:
(21-09-2023, 15:48)Daras napisał(a): Hal napisał:
… bo często mylimy charyzmę aktorów z ich warsztatem. Taki znany i lubiany Harrison Ford jest słabym technicznie aktorem, ale lubimy oglądać z nim filmy, jeżeli rola uwzględnia jego "ułomność", pisząc prościej, on nie jest w stanie zagrać wszystkiego.
Jeżeli chodzi o charyzmę, to jest jest ona mocno związana z wiekiem aktora, im starszy aktor, tym ma większą charyzmę - prawo HALa
(21-09-2023, 13:57)fire_caves napisał(a): HAL 9000 napisał(a):
"Wybrałem filmy, które są powszechnie uznawane za znakomite, ale dość często spotykam komentarze, że nie są angażujące, a wręcz nudne."
Tylko że ja dalej nie wiem dlaczego to robisz, bo ja nigdzie nie napisałem, że Tenet jest mało angażujący bądź nudny. Napisałem, że "ciężko się zaangażować w ten film emocjonalnie". To jednak coś innego.
Jeżeli to coś zmieni to oczywiście mogę rozwinąć swoją wcześniejszą wypowiedź:
Wybrałem filmy, które są powszechnie uznawane za znakomite, ale dość często spotykam komentarze, że nie są angażujące, a wręcz nudne i ciężko się zaangażować w te filmy emocjonalnie.
♥ J. S. BACH: 1410 CD ♥