01-11-2023, 12:20
(31-10-2023, 22:04)Gieferg napisał(a): Kinowe "Aliens" ostatni raz widziałem w latach 90 na VHS z Knapikiem.U mnie dokładnie tak samo. Rozszerzona wyjaśnia kilka niedomówień. Dowiadujemy się kto dokładnie wysłał rodziców Newt do statku obcych, skąd Newt tak doskonale orientowała się w topografii tuneli wentylacyjnych podczas ucieczki z kompleksu. No i sporo w niej nowych scen ze znakomitymi jak na tamte lata efektami specjalnymi. Zwyczajnie szkoda, żeby tego nie oglądać.
Odkąd puścili rozszerzoną na TVN w 1998 roku (którą wtedy nagrałem) wracałem już tylko do niej
(31-10-2023, 22:04)Gieferg napisał(a): (nie tak jak T2, które oglądałem kilkadziesiąt razy w wersji kinowej i nie lubię rozszerzonej).Rozszerzona ma kilka scen bardzo dobrych, które powinny się pojawić w kinówce. Przede wszystkim wymontowanie CPU z Terminatora, żeby przestawić go w tryb "uczenia się". Dodatkowe ujęcia podczas finałowej konfrontacji w hucie, gdzie widać lepiej, że po rozmrożeniu T1000 nie funkcjonuje najlepiej. Oczywiście znajdzie się też kilka ujęć zbędnych, niczego wartościowego nie wnoszących. Tutaj chyba nie ma idealnego wyboru, jak dla mnie...
niespotykanie spokojny człowiek