Jeśli chodzi o Sophie, to w zeszłym roku operator Lawrence Sher oraz reżyser i scenarzysta Todd Phillips potwierdzili, że ta postać przeżyła. Z filmu się tego nie dowiadujemy, ale obaj Panowie wyjaśnili to w wywiadach.
Słowa operatora:
Słowa reżysera i scenarzysty
Todd Phillips powiedział również, że scenariusz zawierał, krótką scenę podczas wywiadu Arthura z Murrayem Franklinem, która miała pokazać Sophie oglądającą dyskusję w telewizji. Miało to upewnić widzów, że Arthur nie zabił Sophie. Ostatecznie nie dołączono tej sceny do filmu, bo reżyser chciał, aby film był opowiadany tylko z punktu widzenia Arthura, a scena z Sophie zakłóciłoby strukturę narracyjną filmu.
Trafnie zauważyłeś Juby, że jednak scena morderstwa rodziców Bruce'a "odstaje od narracji pierwszoosobowej przyjętej przez reżysera od początku filmu". Ale przynajmniej wiemy jak to było z Sophie, choć lepiej, że w filmie to nie zostało jednoznacznie pokazane, tylko pozostaje do interpretacji widzów.
Słowa operatora:
Cytat:Todd makes it clear she wasn’t killed. Arthur is killing people who’ve wronged him in a certain way, and Sophie never wronged him.
Słowa reżysera i scenarzysty
Cytat:He doesn’t kill her, definitively. As the filmmaker and the writer I am saying he doesn’t kill her. We like the idea that it’s almost like a litmus test for the audience to say, ‘how crazy is he?’ Most people that I’ve spoken to think he didn’t kill her because they understand the idea that he only kills people that did him wrong. She had nothing to do with it. Most people understood that, even as a villain, he was living by a certain code. Of course he didn’t kill this woman down the hall.
Todd Phillips powiedział również, że scenariusz zawierał, krótką scenę podczas wywiadu Arthura z Murrayem Franklinem, która miała pokazać Sophie oglądającą dyskusję w telewizji. Miało to upewnić widzów, że Arthur nie zabił Sophie. Ostatecznie nie dołączono tej sceny do filmu, bo reżyser chciał, aby film był opowiadany tylko z punktu widzenia Arthura, a scena z Sophie zakłóciłoby strukturę narracyjną filmu.
Trafnie zauważyłeś Juby, że jednak scena morderstwa rodziców Bruce'a "odstaje od narracji pierwszoosobowej przyjętej przez reżysera od początku filmu". Ale przynajmniej wiemy jak to było z Sophie, choć lepiej, że w filmie to nie zostało jednoznacznie pokazane, tylko pozostaje do interpretacji widzów.