Jedynym nasuwającym mi się przypadkiem gdzie w filmie brakuje piosenki jest rozszerzona wersja Głupiego i głupszego, gdzie usunięto jeden grający w tle kawałek. A w serialach to się zdarza bardzo często, wydania DVD są często pozbawione tych co bardziej znanych piosenek, w tym także z czołówek. Kwestia się rozbija o prawa do wykorzystania tych utworów, które widać są nabywane w bardziej ograniczonym zakresie niż w przypadku filmów kinowych.
Miami Vice mnie nie interesuje więc nie wiem, ale nie słyszałem żeby był tam jakiś problem z piosenkami.
Miami Vice mnie nie interesuje więc nie wiem, ale nie słyszałem żeby był tam jakiś problem z piosenkami.