Krzyżacy (wydanie z GW z 2010 roku) - jakby nie rozjechany dźwięk przez pierwsze pół godziny wydanie byłoby całkiem przyzwoite. A sam film - po 60 latach od premiery wciąż się trzyma, choć zmiany w stosunku do powieści sprawiają, że romans Zbyszka i Danuśki wypada bardzo blado - mają razem dosłownie kilka krótkich scen. Mogłoby też być nieco więcej Zbyszka w finałowej bitwie (choć i tak ma tam większą rolę niż w książce) - sama bitwa ma parę momentów, gdy czuć, że tych statystów jest zdecydowanie za mało, ale i tak wypada imponująco. Do listy ulubionych scen dopisałbym też oczywiście Juranda w Szczytnie i pojedynek Zbyszka z Rotgierem.
Do "Potopu" film co prawda nie ma startu ale od Wołodyjowskiego już bym go postawił wyżej, choć to raczej w dużej mierze z powodów związanych z materiałem źródłowym niż samą realizacją czy aktorstwem, bo jednak Łomnickiemu tu nikt nie podskoczy.
8... a niech będzie 9/10
Swoją drogą - szkoda, że nie wypaliła żadna z tych dwóch adaptacji planowanych na początek XXI wieku.
EDIT
Punisher[2004] [DVD/lektor] mimo kilku słabych rozwiązań całość ogląda się praktycznie jak akcyjniaka z lat 80-tych. Wciąż uważam go za najlepszy z trzech filmów o Punisherze, choć samego Franka ma akurat najsłabszego. 8/10
Okup Blu-ray/lektor - trudno powiedzieć, która to powtórka, ale film wciąż się trzyma. Solidne 8/10.
Legenda - Blu-ray/dir cut/napisy - po kilkukrotnym oglądaniu wersji kinowej po raz pierwszy od lat sięgnąłem po dir cuta (pierwszy film, który córka obejrzała z napisami, nie licząc odcinków Jasia Fasoli), odniosłem jednak wrażenie, że przynajmniej chwilami ta wersja jest nieco zbyt przeciągnięta. No ale w przypadku filmu z taką warstwą wizualną, trudno mi to traktować jako poważną wadę - 9/10 (głównie za nieziemskie wręcz walory estetyczne, bo fabularnie nic specjalnego).
Geneza planety małp [Blu-ray + Łukomski] - oglądane po raz czwarty, po długiej przerwie, wciąż wchodzi bardzo dobrze, wciąż wzbudza emocje. 8/10
Ewolucja planety małp [Blu-ray/lektor] - pierwsza powtórka od czasu wizyty w kinie w sumie nie zmienia niczego w ocenie filmu. Jest niezły, choć nieco się dłuży i nie dorównuje poprzednikowi, poza tym niepotrzebnie zmieniono AR na 1.78:1. 7/10
Trochę się obawiam powtórki trójki, która za pierwszym razem kompletnie mi nie podeszła. No ale to za kilka dni.
Aktualnie lecę też z kolejną powtórką Rocky'ego ale o tych filmach już nie będę pisał bo robiłem to nie raz i od lat nic się nie zmieniło (poza tym jakiego odpalam lektora).
Do "Potopu" film co prawda nie ma startu ale od Wołodyjowskiego już bym go postawił wyżej, choć to raczej w dużej mierze z powodów związanych z materiałem źródłowym niż samą realizacją czy aktorstwem, bo jednak Łomnickiemu tu nikt nie podskoczy.
8... a niech będzie 9/10
Swoją drogą - szkoda, że nie wypaliła żadna z tych dwóch adaptacji planowanych na początek XXI wieku.
EDIT
Punisher[2004] [DVD/lektor] mimo kilku słabych rozwiązań całość ogląda się praktycznie jak akcyjniaka z lat 80-tych. Wciąż uważam go za najlepszy z trzech filmów o Punisherze, choć samego Franka ma akurat najsłabszego. 8/10
Okup Blu-ray/lektor - trudno powiedzieć, która to powtórka, ale film wciąż się trzyma. Solidne 8/10.
Legenda - Blu-ray/dir cut/napisy - po kilkukrotnym oglądaniu wersji kinowej po raz pierwszy od lat sięgnąłem po dir cuta (pierwszy film, który córka obejrzała z napisami, nie licząc odcinków Jasia Fasoli), odniosłem jednak wrażenie, że przynajmniej chwilami ta wersja jest nieco zbyt przeciągnięta. No ale w przypadku filmu z taką warstwą wizualną, trudno mi to traktować jako poważną wadę - 9/10 (głównie za nieziemskie wręcz walory estetyczne, bo fabularnie nic specjalnego).
Geneza planety małp [Blu-ray + Łukomski] - oglądane po raz czwarty, po długiej przerwie, wciąż wchodzi bardzo dobrze, wciąż wzbudza emocje. 8/10
Ewolucja planety małp [Blu-ray/lektor] - pierwsza powtórka od czasu wizyty w kinie w sumie nie zmienia niczego w ocenie filmu. Jest niezły, choć nieco się dłuży i nie dorównuje poprzednikowi, poza tym niepotrzebnie zmieniono AR na 1.78:1. 7/10
Trochę się obawiam powtórki trójki, która za pierwszym razem kompletnie mi nie podeszła. No ale to za kilka dni.
Aktualnie lecę też z kolejną powtórką Rocky'ego ale o tych filmach już nie będę pisał bo robiłem to nie raz i od lat nic się nie zmieniło (poza tym jakiego odpalam lektora).