08-01-2021, 08:57
The Social Network
Powtórka po 7 latach (obejrzany w sumie trzeci raz, pierwszy na Blu-ray). To IMO drugi najlepszy film w filmografii Finchera. Na wielu płaszczyznach perfekcyjne kino (scenariusz, reżyseria, aktorstwo, montaż, muzyka(!), vfx!) z doskonałym rytmem, które porywa mnie na 2h w świat bogatej młodzieży próbującej zgarnąć miliony. Po wyjściu z kina uważałem go tylko za dobry film, ale z każdym seansem wydaje mi się tylko lepszy. Obraz na Blu bez zarzutu, muszę jeszcze w wolnej chwili zerknąć na materiały dodatkowe, bo wydanie zawiera drugą płytę (co było dla mnie małą niespodzianką).
Król Lew (1994)
Powtórka jednej z najbardziej kultowych bajek czasów mojego dzieciństwa. Miło było obejrzeć w full HD, w dodatku zaskoczyło mnie, że wydano na Blu wersję z 1994, bez dodatkowej piosenki Zazu dodanej przy pierwszym wznowieniu filmu do kin IMAX. Jakość obrazu wydawała mi się bardzo dobra, ale po tym jak włączyłem kilka scen na DVD (kupiłem Diamentową Kolekcję BD+DVD) stwierdzam, że jest perfekcyjna (serio, tak źle wyglądającego DVD już dawno nie widziałem). O samym Lwie dużo nie napiszę. Wizualnie nic się nie starzeje, ma wspaniały soundtrack (uwielbiam i piosenki, i jedne z najlepszych prac Zimmera), wciąż wywołuje we mnie ogrom emocji.
Trochę nagnę reguły i do powyższych dodam Prawdziwe kłamstwa (wiem, że nie mam filmu w kolekcji, ale naprawdę kupiłbym go w dniu premiery gdyby tylko w końcu go wydali w HD!!!!) w wersji TVrip(?) w 1080p. Nie widziałem ich chyba odkąd powtarzałem filmografię Camerona przed premierą Avatara, czyli co najmniej 11 lat. Ja pierniczę, co za film! Ubawiłem się jak cholera. Doskonała rozrywka, z masą świetnych scen akcji i trafionych żartów. Cameron nawet gdy nie kręcił sci-fi nie schodził poniżej pewnego, bardzo wysokiego poziomu. W ogóle nie kojarzę drugiego filmu, w którym byłoby zagrożenie bombą, ale ta nie byłaby na widoku, czy też tylko gdzieś schowana przed bohaterami, ale zalana betonem(!) zaraz po aktywacji, żeby nikt nie mógł jej rozbroić. Takie proste, takie genialne! Zupełnie tego nie pamiętałem, a jest tu jeszcze sporo kapitalnych pomysłów. Taniec Jamie Lee Curtis i jej upadek w trakcie
Powtórka po 7 latach (obejrzany w sumie trzeci raz, pierwszy na Blu-ray). To IMO drugi najlepszy film w filmografii Finchera. Na wielu płaszczyznach perfekcyjne kino (scenariusz, reżyseria, aktorstwo, montaż, muzyka(!), vfx!) z doskonałym rytmem, które porywa mnie na 2h w świat bogatej młodzieży próbującej zgarnąć miliony. Po wyjściu z kina uważałem go tylko za dobry film, ale z każdym seansem wydaje mi się tylko lepszy. Obraz na Blu bez zarzutu, muszę jeszcze w wolnej chwili zerknąć na materiały dodatkowe, bo wydanie zawiera drugą płytę (co było dla mnie małą niespodzianką).
Król Lew (1994)
Powtórka jednej z najbardziej kultowych bajek czasów mojego dzieciństwa. Miło było obejrzeć w full HD, w dodatku zaskoczyło mnie, że wydano na Blu wersję z 1994, bez dodatkowej piosenki Zazu dodanej przy pierwszym wznowieniu filmu do kin IMAX. Jakość obrazu wydawała mi się bardzo dobra, ale po tym jak włączyłem kilka scen na DVD (kupiłem Diamentową Kolekcję BD+DVD) stwierdzam, że jest perfekcyjna (serio, tak źle wyglądającego DVD już dawno nie widziałem). O samym Lwie dużo nie napiszę. Wizualnie nic się nie starzeje, ma wspaniały soundtrack (uwielbiam i piosenki, i jedne z najlepszych prac Zimmera), wciąż wywołuje we mnie ogrom emocji.
Trochę nagnę reguły i do powyższych dodam Prawdziwe kłamstwa (wiem, że nie mam filmu w kolekcji, ale naprawdę kupiłbym go w dniu premiery gdyby tylko w końcu go wydali w HD!!!!) w wersji TVrip(?) w 1080p. Nie widziałem ich chyba odkąd powtarzałem filmografię Camerona przed premierą Avatara, czyli co najmniej 11 lat. Ja pierniczę, co za film! Ubawiłem się jak cholera. Doskonała rozrywka, z masą świetnych scen akcji i trafionych żartów. Cameron nawet gdy nie kręcił sci-fi nie schodził poniżej pewnego, bardzo wysokiego poziomu. W ogóle nie kojarzę drugiego filmu, w którym byłoby zagrożenie bombą, ale ta nie byłaby na widoku, czy też tylko gdzieś schowana przed bohaterami, ale zalana betonem(!) zaraz po aktywacji, żeby nikt nie mógł jej rozbroić. Takie proste, takie genialne! Zupełnie tego nie pamiętałem, a jest tu jeszcze sporo kapitalnych pomysłów. Taniec Jamie Lee Curtis i jej upadek w trakcie