05-12-2022, 13:56
(05-12-2022, 10:21)Juby napisał(a): nigdy nie widziałem Firmy z jego filmografii
Wygospodaruj 2,5 h wolnego i nie zwlekaj z seansem. Dla samej obsady warto. Film ma niespieszne tempo, bardziej w stylu paranoicznych thrillerów z lat 70-tych, niż tych, które królowały na ekranach kin dwie dekady później. U mnie na 2 miejscu z filmografii Toma, no ale ja obejrzałem Firmę zaraz po premierze VHS w 94 i od razu zaskoczyło.
I zgadzam się z opiniami Giefa co do 5 filmów, które ostatnio obejrzał (pomijam Ślicznotkę z Memphis, którą widziałem tylko raz, w latach 90-tych w tv i za wiele nie pamiętam; średnio mi wtedy przypadł do gustu). Może moje oceny byłyby nieco wyższe w niektórych przypadkach (Bodyguard, Zabójcy), ale wrażenia mam bardzo podobne.
Juby polecił z Clinta Madison County, a ja polecę z filmografii Costnera Bez wyjścia (1987) i Wojnę (1994). W tym drugim gra drugoplanową postać weterana z Wietnamu i jest to obok Doskonałego świata ścisła czołówka ról Kevina.