Borg/McEnroe. Między odwagą a szaleństwem
Doskonały film po prostu doskonały. Ron Howard kiedyś zrobił coś podobnego tylko w świecie F1, tak więc tak Borg/McEnroe to Rush w świecie Tenisa. Kapitalna obsada Boski Szyja, który gra praktycznie samego siebie, Skarskard mentor mistrza świata tenisa Borga no i sam Björn grany przez równie bardzo dobrego skupionego na opanowaniu wściekłości i wyłączeniu wszelkich emocji nie jaki Sverrir Gudnason. Kapitalne wprowadzenie do dwóch światów jakże różnych zawodników a za równo podobnych jeśli chodzi o kształt swojej kariery i zdeterminowanej walki do dążenia bycia najlepszym w tym sporcie. Wszystkie ataki wściekłości Szyji podczas meczów i z dziennikarzami to złoto i różne punkty widzenia tego morderczego sportu w którym za wszelką cenę trzeba być perfekcyjnym w każdym calu. Kontra wyważony styl i opanowanie wszystkich złych instynktów, które mogą przyczynić się do przegranej Borga. A wszystko to przez bite dziewięćdziesiąt minut pompuje nam adrenalinę do epickiego finału Wimbledonu w którym każdy jest zwycięzcą, czy to nad swoimi negatywnymi emocjami, wściekłością do publiki, czy sensem i dążenia bycia pięciokrotnym najlepszym na świecie. Coś pięknego Panowie kupujta, bo to prawdziwy sportowy klejnot warty bycia w każdej kolekcji. Doskonały film sportowy 10/10
https://www.amazon.pl/dp/B0767CWNW7?psc=1&ref=ppx_yo2ov_dt_b_product_details
Doskonały film po prostu doskonały. Ron Howard kiedyś zrobił coś podobnego tylko w świecie F1, tak więc tak Borg/McEnroe to Rush w świecie Tenisa. Kapitalna obsada Boski Szyja, który gra praktycznie samego siebie, Skarskard mentor mistrza świata tenisa Borga no i sam Björn grany przez równie bardzo dobrego skupionego na opanowaniu wściekłości i wyłączeniu wszelkich emocji nie jaki Sverrir Gudnason. Kapitalne wprowadzenie do dwóch światów jakże różnych zawodników a za równo podobnych jeśli chodzi o kształt swojej kariery i zdeterminowanej walki do dążenia bycia najlepszym w tym sporcie. Wszystkie ataki wściekłości Szyji podczas meczów i z dziennikarzami to złoto i różne punkty widzenia tego morderczego sportu w którym za wszelką cenę trzeba być perfekcyjnym w każdym calu. Kontra wyważony styl i opanowanie wszystkich złych instynktów, które mogą przyczynić się do przegranej Borga. A wszystko to przez bite dziewięćdziesiąt minut pompuje nam adrenalinę do epickiego finału Wimbledonu w którym każdy jest zwycięzcą, czy to nad swoimi negatywnymi emocjami, wściekłością do publiki, czy sensem i dążenia bycia pięciokrotnym najlepszym na świecie. Coś pięknego Panowie kupujta, bo to prawdziwy sportowy klejnot warty bycia w każdej kolekcji. Doskonały film sportowy 10/10
https://www.amazon.pl/dp/B0767CWNW7?psc=1&ref=ppx_yo2ov_dt_b_product_details