31-03-2018, 20:56
Alice - Przypomnienie po latach bo ostatni raz oglądałem to jeszcze na MTV jakoś w okolicach premiery. Dzisiaj mogę powiedzieć, że jednak Nirvanę ogląda się przyjemniej. Layne Staley wyglądał fatalnie. Wolę jednak odpalić kompakt. Jeśli jesteś zainteresowany zakupem to kupiłem używkę za 3,15£ + przesyłka z amazon marketplace od musicMagpie. Płyta lusto bez rys ale to zawsze loteria co ci tam prześlą.
Into The Wild - naszło mnie ostatnio na powtórkę stąd zakup i mimo że to tylko DVD oglądało się bardzo dobrze. Na tyle dobrze, że nie czuję potrzeby wymiany na blu. Natomiast zaraz po seansie dokupiłem płytkę z muzyką.
Bliżniacy - szczerze, to po odpaleniu płyty nie mogłem się zdobyć na oglądanie. Po prostu back to VHS. Odpadłem. Będę musiał pomyśleć o tym HDTVripie.
Terminator 2 - to jest stare wydanie Lionsgate z 2006 roku: http://www.blu-ray.com/movies/Terminator-2-Judgment-Day-Blu-ray/82/#Overview
jak pisze w podsumowaniu: delivers great video and audio in this overall recommended Blu-ray release ;-) Tzw "remaster" zainteresuje mnie jak pojawi się jakaś mega promocja.
Predator - tak to starsze wydanie, bez wosku. Kupiłem o dziwo na allegro, płyta nowa, w folii za dwadzieścia parę złotych z przesyłką.
Total Recall - to, że to niemieckie wydanie okazało się pocięte wyszło kiedy próbowałem synchronizować ścieżkę z lektorem i za cholerę nie mogłem tego zrobić, bo ciągle gdzieś mi brakowało jakiegoś, czasami kilkusekundowego czasami krótszego fragmentu. Poddałem się po około 20 minutach. Nie jestem ci w stanie powiedzieć dokładnie jakich scen brakowało po prostu nie chciało mi się sprawdzać po całości. No ale sam sobie jestem winien bo na steelbooku jak byk była naklejka z kategorią wiekową 16.
Wydanie niemieckie jest remasterem od Studio Canal. Płyta którą ostatnio kupiłem to US Mind-Bending Edition z remasterem zatwierdzonym przez Verhoevena i moim zdaniem to najlepsze w tej chwili wydanie. Tutaj masz porównanie obu:
https://www.caps-a-holic.com/c.php?go=1&a=0&d1=8522&d2=8520&s1=81565&s2=81530&i=10&l=0
Conan Barbarzyńca - pamiętam, że było zamieszanie po premierze tej płyty. Na początku była dostępna pełna wersja i to z polskimi napisami a potem było wznowienie nie dość że bez wersji pl to jeszcze pocięte. Ja mam tą pociętą wersję. Cierpiałem jak dorabiałem do niej ścieżkę z lektorem ;-)
Soundtracki to w zasadzie zakupy na przestrzeni około 2 lat. Powininienem uściślić, że ostatni zakup to Into the wild i Inside Llewyn Davis. Lethal Weapon 2 kupiłem na amazon.uk marketplace za £2.57 ale było to jeszcze pod koniec 2016, teraz widzę, że ma cenę zaporową. Lethal 3 o ile dobrze pamiętam z allegro ale za ile nie pamiętam. Nie była to jakiś wielki wydatek. Singiel It's Probably Me £0.01 z amazon.uk marketplace. Na jedynkę też polowałem ale ze względu na niedorzeczną cenę w końcu zrezygnowałem.
Mały, bo to filmy zebrane na przestrzeni paru miesięcy. Podobnie muzyka filmowa. Zobacz kiedy miałem ostatni wpis ;-) I serio liczyłeś ile filmów i cd wrzuciłem? Ja nie.
Into The Wild - naszło mnie ostatnio na powtórkę stąd zakup i mimo że to tylko DVD oglądało się bardzo dobrze. Na tyle dobrze, że nie czuję potrzeby wymiany na blu. Natomiast zaraz po seansie dokupiłem płytkę z muzyką.
Bliżniacy - szczerze, to po odpaleniu płyty nie mogłem się zdobyć na oglądanie. Po prostu back to VHS. Odpadłem. Będę musiał pomyśleć o tym HDTVripie.
Terminator 2 - to jest stare wydanie Lionsgate z 2006 roku: http://www.blu-ray.com/movies/Terminator-2-Judgment-Day-Blu-ray/82/#Overview
jak pisze w podsumowaniu: delivers great video and audio in this overall recommended Blu-ray release ;-) Tzw "remaster" zainteresuje mnie jak pojawi się jakaś mega promocja.
Predator - tak to starsze wydanie, bez wosku. Kupiłem o dziwo na allegro, płyta nowa, w folii za dwadzieścia parę złotych z przesyłką.
Total Recall - to, że to niemieckie wydanie okazało się pocięte wyszło kiedy próbowałem synchronizować ścieżkę z lektorem i za cholerę nie mogłem tego zrobić, bo ciągle gdzieś mi brakowało jakiegoś, czasami kilkusekundowego czasami krótszego fragmentu. Poddałem się po około 20 minutach. Nie jestem ci w stanie powiedzieć dokładnie jakich scen brakowało po prostu nie chciało mi się sprawdzać po całości. No ale sam sobie jestem winien bo na steelbooku jak byk była naklejka z kategorią wiekową 16.
Wydanie niemieckie jest remasterem od Studio Canal. Płyta którą ostatnio kupiłem to US Mind-Bending Edition z remasterem zatwierdzonym przez Verhoevena i moim zdaniem to najlepsze w tej chwili wydanie. Tutaj masz porównanie obu:
https://www.caps-a-holic.com/c.php?go=1&a=0&d1=8522&d2=8520&s1=81565&s2=81530&i=10&l=0
Conan Barbarzyńca - pamiętam, że było zamieszanie po premierze tej płyty. Na początku była dostępna pełna wersja i to z polskimi napisami a potem było wznowienie nie dość że bez wersji pl to jeszcze pocięte. Ja mam tą pociętą wersję. Cierpiałem jak dorabiałem do niej ścieżkę z lektorem ;-)
Soundtracki to w zasadzie zakupy na przestrzeni około 2 lat. Powininienem uściślić, że ostatni zakup to Into the wild i Inside Llewyn Davis. Lethal Weapon 2 kupiłem na amazon.uk marketplace za £2.57 ale było to jeszcze pod koniec 2016, teraz widzę, że ma cenę zaporową. Lethal 3 o ile dobrze pamiętam z allegro ale za ile nie pamiętam. Nie była to jakiś wielki wydatek. Singiel It's Probably Me £0.01 z amazon.uk marketplace. Na jedynkę też polowałem ale ze względu na niedorzeczną cenę w końcu zrezygnowałem.
(31-03-2018, 19:41)Juby napisał(a): Widzę, że to bardzo częste na forum, więc śpieszę z definicją. Słowo "mały" oznacza
Cytat:przymiotnik
(1.1) mający niewielkie rozmiary, nieduży, drobny, niski
(1.2) występujący w niewielkiej ilości lub liczbie (zwykle z domyślną cechą)
Blisko 30 filmów i 20 soundtracków =/= mały up.
Filmy kupione ponownie dla opakowania... Potrafię to zrozumieć tylko w przypadku wyjątkowych dla kogoś filmów. Sam mam takich kilka, zliczyłbym je na palcach obu rąk.
Mały, bo to filmy zebrane na przestrzeni paru miesięcy. Podobnie muzyka filmowa. Zobacz kiedy miałem ostatni wpis ;-) I serio liczyłeś ile filmów i cd wrzuciłem? Ja nie.