(21-01-2016, 13:19)misfit napisał(a): Nie sądzę, cały poprzedni rok wydawali filmy z możliwością wyłączenia napisów. Jeśli miałbym zgadywać to może z nowym rokiem zmienili studio authoringowe, które przygotowało im takie menu, a Monolithowi być może wisi albo może nawet nie mają świadomości, że w ten sposób tracą część potencjalnych nabywców.
Nigdy bym ich o to nie pytał bo nie odpiszą. Ale oni idą w minimalizm. Bez dodatków lub skąpo i film jedna ścieżka z napisami tylko nasza. Film tylko na jeden rynek. Potrafią ceny dać w promocjach po 20zł na dużą partię tytułów. Wszystko to mi wskazuje na tańszą licencję.
21-01-2016, 15:18 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-01-2016, 15:20 przez Verrax.)
(21-01-2016, 13:53)wolfman napisał(a): Nigdy bym ich o to nie pytał bo nie odpiszą. Ale oni idą w minimalizm. Bez dodatków lub skąpo i film jedna ścieżka z napisami tylko nasza. Film tylko na jeden rynek. Potrafią ceny dać w promocjach po 20zł na dużą partię tytułów. Wszystko to mi wskazuje na tańszą licencję.
Tańsza licencja tańszą licencją, ale Monolith nie dał innych ścieżek dźwiękowych/napisów do Sicario bo zwyczajnie nie dzieli tego wydania z żadnym innym krajem. A brak dodatków to już raczej olewactwo. Wiele filmów (nie wszystkie) wydawanych też przez Monolith, mają licencje porozdzielane na różnych dystrybutorów również na całym świecie. Ich wydania wyglądają wtedy podobnie do naszych polskich - mają jedną/dwie ścieżki dźwiękowe (oryginalną, lub oryginalną + zlokalizowaną na dany kraj), napisy ograniczone do języka związanego z krajem dystrybutora, oraz brak/małą ilość dodatków. Wyjątkiem są przypadki gdy dystrybutor działa też w innych krajach, wtedy zazwyczaj tamte wydania są bogatsze (czyli posiadają konkretne dodatki, wydania w steelbooku, etc.) - tak właśnie jest w przypadku Sicario. Najporządniejsze wydania dostali USA + Canada (Lionsgate), Niemcy + UK (Studio Canal) oraz Szwecja, Dania, Finlandia i Norwegia (Nordisk Film Distribution). Wydania w pozostałych miejscach są już zasadniczo biedniejsze i podobne do Monolitowych - np. Metropolitan we Francji czy też Entertainment One w Hiszpanii, ponieważ przeznaczone są one do sprzedaży tylko w tym konkretnym kraju.
29-01-2016, 14:04 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-01-2016, 14:05 przez Verrax.)
Pojawiły się już pierwsze fotki steelbooka:
Przód i tył są dosyć ładne, ale środek mógłby już być ładniejszy. Summa summarum - z chęcią ten steelbook przygarnę, ale raczej za około połowę aktualnej ceny.
Codec Language Bitrate Description
----- -------- ------- -----------
Presentation Graphics English 21.491 kbps
Presentation Graphics English 27.581 kbps
Presentation Graphics Spanish 20.635 kbps
* Presentation Graphics English 21.491 kbps
* Presentation Graphics English 27.581 kbps
* Presentation Graphics Spanish 20.635 kbps
To co rzuca się w oczy już od pierwszych sekund trwania Sicario, jest to jak mdły i wypłowiały jest obraz na BD w porównaniu do UHD. Pierwsze trzy pary screenów poświęcone są tej kwestii.
Na screenach 1-7 (1, 4, 6 i 7 w szczególności) z kolei widać ładnie co HDR wprowadza do obrazka - jako takich "latarek" dających po oczach tutaj nie ma, ale większa ilość detali w jasnych partiach obrazu jest widoczna w mnóstwie ujęć. I pamiętajcie, że te screeny są po konwersji do 200 nitów, na wyświetlaczu HDR ok. 500 nitów wzwyż różnica w tym aspekcie obrazu jest dużo bardziej widoczna.
Ósma para z kolei to banding - oba screeny zostały przeze mnie rozjaśnione w tym samym stopniu aby w każdych warunkach unaocznić o różnicy pomiędzy BD, a UHD w tym aspekcie. Ogólnie na skalibrowanym wyświetlaczu na BD jest kilka scen gdy banding wyłazi jeśli chodzi o wydanie UK (polskie wydanie od Monolith jest nieco bardziej problematyczne pod tym względem) tak więc tragedii nie ma. Na UHD z kolei nie zaobserwowałem obecności bandingu.
Przewaga w szczegółowości detali obrazu wydaje się być na UHD niezbyt wielka na tych screenach (Sicario został nakręcony w 3.4K, DI 4K), w ruchu jednak daje się odczuć, że i w tym aspekcie obrazu jest to poprzeczka wyżej względem BD.
PS. Czy na trzecim screenie z UHD nie wydaje się Wam coś być nie tak ?
(21-02-2018, 16:31)misfit napisał(a): To co rzuca się w oczy już od pierwszych sekund trwania Sicario, jest to jak mdły i wypłowiały jest obraz na BD w porównaniu do UHD
To można napisać w zasadzie o każdym filmie na BD, kiedy porówna się go bezpośrednio do wersji UHD. Od dawna piszę, że BD po przesiadce z UHD wygląda na wyprany z kolorów.
21-02-2018, 17:48 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-02-2018, 17:49 przez misfit.)
Ogólnie rzecz biorąc masz rację, tutaj natomiast warty odnotowania jest poziom tej różnicy. Za wiele tych filmów na UHD nie widziałem, ale nie przypominam sobie abym w jakimś filmie spotkał się z większą różnicą w tym aspekcie obrazu.
Ostatni raz ten film na BD widziałem jakieś 1.5 roku temu i wydawał mi się w miarę spoczko (nie licząc ten gdzieniegdzie widoczny banding), teraz po posmakowaniu UHD, oglądanie tego filmu na BD sprawia ból