takie tam fanzolenie

[Gieferg]

Wydzielam to, żeby niepotrzebnie offtopa nie ciągnąć w temacie Pandorum.

Cytat:jak na dobry horror przystalo

Alien, The Thing (którego nawet nie lubię, ale odmówić mu tego nie mogę), ale Pandorum? PANDORUM?

Cytat:dla fanow gatunku raczej tez

jakiego gatunku? SF? Pandorum? kultowe? Gdzie? Kiedy? Jak?

Cytat:Dla mnie kultowe

Nie ma czegoś takiego jak "dla mnie kultowe". Albo jest kultowe, albo nie jest. Alien jest, Star Warsy są, Terminator jest,  Pandorum NIE JEST.

[Ula87]

Czytaj wyraznie Gieferg - ZEJSCIE, a nie Pandorum

[Gieferg]

Whatever.

[Ula87]

"Dla mnie kultowe, dla fanow gatunku raczej tez. "

To jest caly cytat, nie wyrywaj z kontekstu, tego co Ci akurat pasuje.

---

(04-05-2015, 18:48)Gieferg napisał(a):  Whatever.

???

Czepiac sie potrafisz, ale przyznac do bledu w czytaniu ze zrozumieniem - juz nie.

[Gieferg]

Jedno drugiego warte. Stąd "Whatever".

[faccalto]

(04-05-2015, 18:44)Gieferg napisał(a):  

Cytat:jak na dobry horror przystalo

Alien, The Thing (którego nawet nie lubię, ale odmówić mu tego nie mogę), ale Pandorum? PANDORUM?

Cytat:dla fanow gatunku raczej tez

jakiego gatunku? SF? Pandorum? kultowe? Gdzie? Kiedy? Jak?

Cytat:Dla mnie kultowe

Nie ma czegoś takiego jak "dla mnie kultowe". Albo jest kultowe, albo nie jest. Alien jest, Star Warsy są, Terminator jest,  Pandorum NIE JEST.

Ze wszystkich postów jakie czytam na tym forum, to w prawie każdym temacie zawsze masz coś do powiedzenia w odróżnieniu od innych i starasz się to na siłę udowadniać. Pozjadałeś wszystkie rozumy, czy co??? Prócz tego, że jesteś strasznie czepialski Gieferg zrozum wreszcie, że każdy ma prawo do swojej opinii oraz jej publikacji na forum, więc musisz to zaakceptować lub nie. Ale w związku z tym proszę nie wchodź prawie zawszę w polemikę ze wszystkimi, bo uwierz mi, że nie jesteś znawcą w każdym temacie i nie próbuj tego nawet udowadniać za każdym razem.
To taka drobna uwaga z mojej strony, bo nie ma sensu kłótnia na temat tego czy dany film jest dla kogoś np. kultowy, czy też nie. Jak już wspomniałem każdy ma swoje preferencje i upodobania, więc staraj się to uszanować

[Gieferg]

Cytat:Pozjadałeś wszystkie rozumy, czy co??

O, zauważyłeś?

Cytat:Ze wszystkich postów jakie czytam na tym forum, to w prawie każdym temacie zawsze masz coś do powiedzenia w odróżnieniu od innych i starasz się to na siłę udowadniać.

Dokładnie. Mam coś do powiedzenia i potrafię to udowadniać. W odróżnieniu od wielu innych

Cytat:zrozum wreszcie, że każdy ma prawo do swojej opinii

Każdy ma prawo do swojej opinii, a ja mam prawo do komentowania każdej opinii i musisz z tym jakoś żyć.

Cytat:Ale w związku z tym proszę nie wchodź prawie zawszę w polemikę

Przykro mi. Forum DYSKUSYJNE, między innymi od tego jest, żeby polemizować, jeśli masz problem z argumentowaniem tego co piszesz - to wyłącznie twój problem. Nie podoba się, że ktoś wdaje się w polemikę - nie czytaj, tak, jak ja nie czytam tematów, które mnie nie obchodzą jak również postów osób o których wiem, że nie mają do powiedzenia nic, co by mnie mogło zainteresować.

Cytat:nie ma sensu kłótnia na temat tego czy dany film jest dla kogoś np. kultowy

Dyskusja nie ma sensu ponieważ film albo JEST KULTOWY, albo NIE JEST, w odniesieniu do tego pojęcia, nie ma miejsca na żadne "dla mnie", ponieważ kultowy oznacza (w sporym uproszczeniu) "posiadający oddaną grupę zagorzałych fanów", a to jest coś więcej niż tylko grupa ludzi, którym się film podoba. Zapoznaj się z pojęciem "cult following" zanim cokolwiek na to odpiszesz, bo bez tego nie mamy w ogóle o czym gadać. Z tym, że jakiś film może się komuś podobać nie dyskutuję, pewnie każdy może.

[Ula87]

(04-05-2015, 20:39)Gieferg napisał(a):  Ze wszystkich postów jakie czytam na tym forum, to w prawie każdym temacie zawsze masz coś do powiedzenia w odróżnieniu od innych i starasz się to na siłę
Dyskusja nie ma sensu ponieważ film albo JEST KULTOWY, albo NIE JEST, w odniesieniu do tego pojęcia, nie ma miejsca na żadne "dla mnie", ponieważ kultowy oznacza (w sporym uproszczeniu) "posiadający oddaną grupę zagorzałych fanów", a to jest coś więcej niż tylko grupa ludzi, którym się film podoba. Zapoznaj się z pojęciem  "cult following" zanim cokolwiek na to odpiszesz, bo bez tego nie mamy w ogóle o czym gadać. Z tym, że jakiś film może się komuś podobać nie dyskutuję, pewnie każdy może.

Powtarzam, moja wypowiedz brzmiala dokladnie tak:

"DLA MNIE KULTOWY, DLA FANOW GATUNKU RACZEJ TEZ."

- czytaj ze zrozumieniem i nie wyrywaj z kontekstu.

[faccalto]

Gieferg udzieliłeś odpowiedzi dokładnie w stylu, w jakim można było się tego spodziewać.
Nie obraź się, ale jesteś dla mnie dość irytującą postacią, przez sposób swoich wypowiedzi.
Mamy w internecie wolność słowa i muszę Cie tolerować, choć jednocześnie mnie irytujesz.
Mówi się trudno

[Kapitan_kusiak]

Krowa, która dużo ryczy mało mleka daje