+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: O filmach i serialach (https://forum.filmozercy.com/dzial-o-filmach-i-serialach)
+--- Dział: Ogólnie o kinie (https://forum.filmozercy.com/dzial-ogolnie-o-kinie)
+--- Wątek: Filmowcy, którzy odeszli (/watek-filmowcy-ktorzy-odeszli)
RE: Filmowcy, którzy odeszli - Mierzwiak - 16-01-2025
(16-01-2025, 20:44)Ethan napisał(a): A mnie takie śmierci, jak Lyncha, nie smucą. Odszedł genialny twórca, który zostawił nam tyle dobra i myślę, że miał dobre życie, a ta jego "taśma filmowa" pozostanie z nami i sprawi, że wciąż będzie żył.Jasne, ja po prostu miałem nadzieję że uda mu się coś jeszcze nakręcić, no i jako człowiek miał tak fantastyczną osobowość i charyzmę, że zdecydowanie był moją ulubioną postacią ze świata filmu.
RE: Filmowcy, którzy odeszli - Mister Tadeo - 16-01-2025
(16-01-2025, 20:58)kulcikriu napisał(a): Wiadomo, kazdy ma jakis swoich tworcow, z ktorymi jest zwiazany.W moim przypadku takim twórcą ze świata kina był James Horner.
RE: Filmowcy, którzy odeszli - Mefisto - 16-01-2025
(16-01-2025, 19:29)Mierzwiak napisał(a): Żadna śmierć ze świata filmu tak mnie jeszcze nie zasmuciła...
Robin Williams
RE: Filmowcy, którzy odeszli - Juby - 16-01-2025
(16-01-2025, 20:21)Gieferg napisał(a): Mną najbardziej wstrząsnął (i zasmucił) Ledger (nawet mimo tego, że gdy zmarł ledwie go kojarzyłem po tym, gdzie miał wystąpić).U mnie tak samo.
Lynch to jeden z tych wielkich przez duże "W", którego twórczość pozostaje gdzieś obok mnie (widziałem chyba tylko dwa jego filmy i rolę w ostatnim Spielberga), ale w wywiadach z nim, które widziałem, zawsze robił na mnie super wrażenie (z wyjątkiem ciągłego palenia papierosów).
Bohaterami mojego dzieciństwa są Schwarzenegger, Stallone i Willis, a największym kotem kina Clint. Wszyscy są w takim wieku, że podobny news może nadejść niebawem. Oby jak najpóźniej.
RE: Filmowcy, którzy odeszli - marciniozo - 17-01-2025
No smutna wiadomość. Kolejny z Wielkich odszedł.
RE: Filmowcy, którzy odeszli - Bender - 17-01-2025
Może jego wkład w kino nie był jakiś gigantyczny, ale z powodu duzego sentymentu do ról, poruszyła mnie strata Philipa Seymoura Hoffmana. No i Maggie Smith. Uwielbiam ją.
RE: Filmowcy, którzy odeszli - fire_caves - 26-02-2025
Ledwie parę dni temu, nie wiedząc o jego chorobie, zastanawiałem się co słychać u Roberto Orci'ego...
Mam wiele pretensji do tzw. trylogii Kelvina, ale podskórnie zawsze czułem, że to Orci a nie Kurtzman był źródłem tych paru dobrych pomysłów w tej serii filmów. Po latach, po tym jak Paramount/Bad Robot podziękowalli mu za współpracę, stało się to boleśnie oczywiste.
https://trekmovie.com/2025/02/25/star-trek-movies-writer-producer-robert-orci-has-passed-away/
RE: Filmowcy, którzy odeszli - marciniozo - 27-02-2025
https://tvn24.pl/kultura-i-styl/nie-zyje-gene-hackman-aktora-i-jego-zone-znaleziono-martwych-w-domu-st8325361
Gene Hackman i jego żona nie żyją.
Odszedł kolejny z wielkich...
RE: Filmowcy, którzy odeszli - piti198 - 27-02-2025
To nie filmowiec, tylko aktor.
Wątek o aktorach, którzy odeszli masz tu -> https://forum.filmozercy.com/watek-aktorzy-ktorzy-odeszli.
RE: Filmowcy, którzy odeszli - marciniozo - 27-02-2025
A to dałem ciała. Prośba, niech moderator przeniesie do odpowiedniego wątku.