Filmozercy.com | Forum
Seksmisja - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Wydania Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-wydania-blu-ray-i-dvd)
+--- Dział: Filmy (https://forum.filmozercy.com/dzial-filmy)
+--- Wątek: Seksmisja (/watek-seksmisja)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


RE: Seksmisja - slavekg - 04-01-2024

A masz pewność, że 1.37:1 to AOR (tj. w takim formacie był wyświetlany w kinach), a nie 1.85:1?
Bo ja takiej pewności nie mam. Chyba wszyscy ten film widzieliśmy po raz pierwszy w TV, ewentualnie VHS lub wczesne DVD. Na temat full frame/full screen wiele razy toczyły się tu dyskusje - może to też taki przypadek, że na potrzeby ekranów 4:3 odsłonięto to, co w kinie było niewidoczne?

P.S. imdb, który podaje tu 1.37:1 nie jest dla mnie do końca wiarygodny w kwestii polskich filmów.


RE: Seksmisja - Gieferg - 04-01-2024

OAR czy nie, w przypadku tego konkretnego filmu 1.85:1 (przynajmniej takie, jak w polskim wydaniu, a pewnie będzie podobne albo takie samo) to w szeregu ujęć praktycznie cenzura, więc nie ma opcji, żebym tak to oglądał, gdy mam wyrytą w pamięci wersję 4:3.


RE: Seksmisja - Pan Anatol - 04-01-2024

Z tego co pamiętam, kompozycja ujęć raczej zdecydowanie sugeruje, że oryginalnym formatem było 4:3, ewentualnie 1,66:1, ale już ładne parę lat nie widziałem Seksmisji, więc trudno mi w tej chwili powiedzieć. Natomiast zgadzam się, że w 1,85:1 kompozycje są niestety zaburzone.


RE: Seksmisja - misfit - 04-01-2024

Kompozycja kadru w tym 1.85:1 po rekontrukcji raz po raz krzyczy do mnie kastrat i wątpię aby w takiej postaci Seksmisja była wyświetlana w kinach. Ale różne dziwne rzeczy mają miejsce na tym świecie, więc wszystko możliwe... Tak czy owak i dla mnie wersja 1.37:1 ma lepsze kadrowanie, a open matte gardzę w ponad 90% przypadków.
Abstrahując od kwestii AR, jeśli Vinegar będzie bazował na rekonstrukcji z 2011 roku to pozostaję pesymistą, nawet jeśli będą w tym nowym wydaniu jakieś dodatkowe poprawki. Ta rekonstrukcja jest spartolona na tak wielu poziomach, że nie sądzę aby dało się z niej sklecić coś sensownego.


RE: Seksmisja - Mefisto - 04-01-2024

Liczy się jednak fakt, że w ogóle wydają. Może wkrótce doczekamy się kolejnych tytułów - na przykład takich, których nigdzie nie ma, jak Kiler.


RE: Seksmisja - Pan Anatol - 04-01-2024

Raczej to kwestia tego, że dzięki Szulkinowi, a w sumie to chyba przede wszystkim dzięki Żuławskiemu, ruszył nieco temat polskiego science-fiction. Niestety, właściwie wydano już wszystko, co w tej kategorii mieliśmy ciekawego do zaoferowania.


RE: Seksmisja - Marioo - 05-01-2024

No idąc za ciosem, to wypadałoby jeszcze wydać dwie koprodukcje POL-NRD: Milczącą gwiazdę (1959) i Sygnały MMXX (1970). Wtedy można by stwierdzić, że mamy komplet polskiego sci-fi.


RE: Seksmisja - Mefisto - 05-01-2024

Jeszcze Przekładaniec Wajdy. Plus może z mniej znanych pozycji coś by się jeszcze znalazło. Ale też nie dam głowy, że chodzi jedynie o SF, bo przecież wydali i Hasa, i rzeczony Żuławski składał się z kilku filmów.


RE: Seksmisja - Pan Anatol - 05-01-2024

(05-01-2024, 17:45)Mefisto napisał(a):  Jeszcze Przekładaniec Wajdy

O to to Smile Tylko telewizyjny format tego filmu raczej sprawi, że nieprędko zostanie wydany. Było jeszcze parę innych telewizyjnych filmów SF z Polski, niektóre sympatyczne, niektóre mierne.

(05-01-2024, 17:45)Mefisto napisał(a):  Ale też nie dam głowy, że chodzi jedynie o SF, bo przecież wydali i Hasa

Okej, myślałem, że mówimy o tych zagranicznych wydaniach przede wszystkim, a w tym wypadku obstawiałbym raczej łańcuch przyczynowy Na Srebrnym Globie -> inne Żuławskie -> Szulkin -> Seksmisja. Jeśli chodzi o polskie wydania, to ten Has to raczej taka osobna sprawa, niestety jeśli chodzi o pojedyncze wydania to była raczej posucha ostatnio, nie?


RE: Seksmisja - Mefisto - 05-01-2024

(05-01-2024, 19:32)Pan Anatol napisał(a):  Okej, myślałem, że mówimy o tych zagranicznych wydaniach przede wszystkim

No tak - wydali Jak być kochaną przecież Smile