12-07-2015, 21:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-07-2015, 21:30 przez Teabing.
Powód edycji: Nie chcę pisać dwa posty pod sobą :)
)
Sokal, czytaj ze zrozumieniem, nie czepiam się, że dym jest zbyt realistyczny - to jest jego zaletą, (przecież napisałem, że czeka nas "arcydzieło" audiowizualne, tylko że z debilną fabułą jak w przypadku MoS). Mam do zarzucenia, że w każdej scenie wpychany jest nam irytujący patos, który przesadzony (jak w tym przypadku) woła o pomstę do nieba. Sam dym może i wyglądać autentycznie, irytuje mnie to, że znowu idą na łatwiznę wpychając nam podprogowo amerykańskie tragedie aby bardziej "umrocznić' i urzeczywistnić film.
Inuki - Nawet przemawia do mnie takie poprowadzenie fabuły ale boję się, że stężenie głupot w stylu "idę po psa w tornado i broń boże mnie nie ratuj, mimo że jesteś praktycznie "Bogiem"" będzie tak duże jak w pierwszej części i znowu wyjdę z kina żałując wydanej kasy :/
Dam szansę ale i tak
Inuki - Nawet przemawia do mnie takie poprowadzenie fabuły ale boję się, że stężenie głupot w stylu "idę po psa w tornado i broń boże mnie nie ratuj, mimo że jesteś praktycznie "Bogiem"" będzie tak duże jak w pierwszej części i znowu wyjdę z kina żałując wydanej kasy :/
Dam szansę ale i tak

Na plus zasługuje jednak nowy śmiech ,muszę przyznać że były delikatne ciary.Na plus zasługuje przez innych wspomniana Harley Quinn ,a o reszcie ekipy póki co się nie wypowiadam bo za dużo ich w zwiastunie nie było. Mam nadzieję że SS będzie odświeżeniem w kinowym świecie superhero i wprowadzi coś nowego ,a po BvS niczego specjalnego się nie spodziewam.
