19-08-2024, 08:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-08-2024, 08:37 przez ILSA FAUST.)
(18-08-2024, 23:53)pearlzfan napisał(a): dlaczego pierwszy obcy tak szybko się rozwinął do dojrzałej formy? Jest to jakoś uzasadnione?
Tak, akcja filmu dzieje się po Nostromo, którego wrak zostaje przechwycony przez stację kosmiczną. To David w Promku 3 (nie nakręconym jeszcze) opracował w LAB formułę przyspieszonego wzrostu, która się rozwijała "obliczeniowo" w tajnym LAB, do którego uprawnienia miał Ash oraz MU-THER (Matka). Mieliśmy efekt w postaci "próbnika", który Andy ma dostarczyć do bazy korporacji, a Key (Merced), ta ca przespała pół filmu, aplikuje sobie ten "hormon przyspieszonego wzrostu", więc mamy na ekranie przyspieszenie akcji porodowej. Cały czas dyrektywa Weylanda wgrana do każdych kolejnych syntetyków (o tym będzie serial Alien jak AI wpakuje w "pierwszego" syntetykę dyrektywę ochrony "istoty doskonałej" czyli z jednej strony drogi ku nieśmiertelności Weylanda/Walta Disneya, z drugiej strony drogi ku produkcji bardziej skutecznej broni masowej zagłady, która może pacyfikować całe planety, w postaci Alien. Czy tym syntetykiem nr 1 będzie Andy, to się okaże, bo na fali popularności tej postaci może się pojawi w serialu, aczkolwiek chyba już produkcja wystartowała? Ojciec Rain, haker, jak znalazł Andiego na śmietniku to zmienił dyrektywę na ochronę RAIN.
(18-08-2024, 23:53)pearlzfan napisał(a): cieniem na całości nieco kładzie się 3 akt, który jest mashupem/remixem pomysłów i scen ze wszystkich części serii. Pierwsze dwa akty rewelacyjne! Wreszcie coś nowego, ciekawego, poszerzającego świat przedstawiony (choroby, korpo wyzysk).
Taki był zamysł, jak już nowe pokolenie i stare zostało wkręcone w film, akcję, w aktach 1-2 to dostaliśmy mega-mix znanych motywów z poprzednich części, z 3 powodów:
(1) aby zadowolić starych fanów (każdy to odebrał na swój sposób), złożyć hołd serii twórcom filmów oraz muzyki - może 10 % ludzi wiedziało o co kaman - bo nowe pokolenie oraz osoby towarzyszące nie miały pojęcia co się dzieje.
(2) aby wprowadzić nowe pokolenie do franczyzy, które teraz musi ogarnąć Alien 1-6 oraz może AvP oraz Predatora po mix-e w AvP 3, który nadchodzi wielkimi krokami już za chwilę
(3) aby czerpać zyski ze sprzedaży Alien 1-6 oraz reszty AvP bo nie wszyscy starzy fani mają porządne wydania (czas na zawsze pozbyć się DVD na śmietnik), może przy tej okazji wyjdzie Alien 3-4 w wersji 4K oraz aby nowe pokolenie także kupiło odpowiednią ilość kopii, niestety także w wersji cyfrowej.
(18-08-2024, 23:53)pearlzfan napisał(a): świetnie to było nakręcone i zrealizowane, więc też bym miał opory przed porzuceniem tego materiału. Z drugiej strony zawsze można by go było wypuścić na UHD jako extended version/director's cut). Za dużo tego, choć przyznaję, że dzięki wysokiemu poziomowi realizacji świetnie się to ogląda.
Właśnie, mamy 119 minut filmu, o oznacza kradzież 2 godzin z życia młodego pokolenia, które musiało porzucić smartfony na ten moment. Udało się, mamy prawie 110 mln USD na świecie, z tego (uwaga) tylko niecałe 40 % z USA, co wróży na sukces filmu, bo yankesi przekroczyli własne prognozy, wyświetlając film w limitowanej dystrybucji tylko 3885 kin zamiast wszędzie. Bardzo sprawnie to poszło i 2 godziny zleciało jak z bata strzelić, dlatego nawet malkontenci są zadowoleni (choć nie wszyscy się do tego przyznają), a ja i Ty mam nadzieję dostaniemy swój wymarzony Ex-tended Cut lub przynajmniej sceny usunięte na pierwszym wydaniu 4K

