Teenage Mutant Ninja Turtles (2014, 2016...)

[faccalto]

Premiera blu-ray już za nami, więc dzielcie się wrażeniami

Ja to widzę tak:
Niektórzy twierdzą, że to blockbuster idealny dla nastolatków, ale jak dla mnie to film idealny na kaca Wówczas można mu wiele wybaczyć, ale jednego nie można odmówić. Mianowicie efekciarstwa i humoru. Faza sentymentalna uaktywnia się podczas seansu i to zdecydowanie na plus, bo każdy przecież kiedyś był dzieckiem. Wychodzę z założenia, że w takim filmie adresowanym do młodszej widowni i bazującej na serii komiksów, nie wszystko musi być logiczne, gdyż liczy się tu przede wszystkim zabawa !

Kałabangaaa ! 7/10

[Gieferg]

Na początku lat 90-tych żółwie były dla mnie numerem jeden wśród seriali animowanych (zaraz przed He-Manem), do dziś mam do nich spory sentyment i z przyjemnością wracam do pierwszego kinowego filmu. Gdy w 2014 doczekały się nowego wcielenia, wizyta w kinie była obowiązkowa i... wyszedłem z kina usatysfakcjonowany - nowy film posiadał szereg zalet, za które lubię Transformersy Baya, za to nie posiadał wad, które mnie przy nich drażnią (np w przeciwieństwie do nich nie ciągnie się w nieskończoność zaczynając nudzić scenami akcji). Co prawda kilka rzeczy rozwiązano w nim nie do końca tak, jakby sobie tego życzył, ale po czterech seansach ma u mnie mocne 8/10 - akcja, humor, zdjęcia - wszystko działa jak należy.

Dzisiaj pojawił się zwiastun sequela, po którego obejrzeniu zapomniałem, że w tym miesiącu są jeszcze do zaliczenia w kinie jakieś tam Star Warsy





Bebop & Rocksteady debiutują na wielkim ekranie. Całe życie na to czekałem

[Szczepan600]

Zwiastun przedstawia tragedię... Zresztą cz.1 była tak fatalna, że ktoś jeszcze ma nadzieję?

[Gieferg]

A gdzie dokładnie ta tragedia?

Poprawiono Shreddera i klan Stopy (w końcu ninja, a nie kolesie z gnatami), Bebop i Rocksteady są odwzorowani idealnie, jak żywcem wyjęci z serialu, no i jest Casey (tylko szkoda, że nie ma długich włosów, ale widać nie można mieć wszystkiego), poza tym wygląda na to, że i Krang się pojawi. Czego więcej mógłby chcieć fan serialu?

Wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze lepiej niż poprzednio

[Szczepan600]

Lepiej niż ostatnio? Czyli co 4/10? Nie chce mi się tego oglądać ponownie by wytykać błędy... ale to absolutnie nie jest klimatyczne i zapowiada się więcej głupiej akcji i komedyjki bez sensu (za to z Megan w podwiązanej koszulce). Napchali już Mutanty (w czołgach), kosmitów, Shreddera i nie wiem co jeszcze (pewnie też taniutki patos). Plus część ma w wolnym tłumaczeniu podtytuł "wyjście z cienia" co już samo w sobie (pominę rozwałkę ze zwiastuna) oznacza Superhero-movie na poziomie Transformers, a jak zła i debilna jest ta seria mówić chyba nie trzeba. Konwencję totalnego przerysowania można jeszcze kupić (żółwie w pewnym sensie zmierzały w taką stronę) ale nie w tym sterydo-swag-sosie (żółwie już chyba bardziej odwieszone gadżetami być nie mogą... no ale zabawki muszą się też sprzedać) ... i bardzo obawiam się o fabułę, za którą stoi dwóch z chyba trzech scenarzystów cz.1... czyli albo będzie o 1/3 mniej żenujący (i mamy to 4/10), albo właśnie odcięli kolesia odpowiadającego za te "dobre" rzeczy w cz.1. Tak czy inaczej...kolejny film z cyklu "iść, pogapić się, zapomnieć" bo z cz.1 nawet nie było dobrej rozrywki.

[Kapitan_kusiak]

A ja tam chętnie obejrzę, bo pierwsza część mi się podobała.

[Gieferg]

Cytat:le to absolutnie nie jest klimatyczne i zapowiada się więcej głupiej akcji i komedyjki bez sensu

Po 1 - zdefiniuj "klimatyczne"
Po 2 - Żółwie Ninja. Bajeczka. Dla. Dzieci. Czego byś chciał?

Cytat:Napchali już Mutanty (w czołgach), kosmitów, Shreddera i nie wiem co jeszcze

Czyli dokładnie to, co było w serialu.

A część pierwsza to modelowy przykład dobrej rozrywki, którą można zapuścić do niedzielnego obiadu

[Sokal]

Ja wiem że to trochę nie takie forum, ale... :-) akurat w tym filmie było jedno z najlepszych 3d jakie wyszły na home theatre. Jak ktoś nie ma alergii na okulary, to warto sprawdzić. Najlepiej na scenie zjazdu po śniegu z góry. Do tego rewelacyjne audio. Reasumując, Bay pełną gębą.

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[Szczepan600]

Akurat wydawało mi się Gief, że tobie nie trzeba tłumaczyć takich rzeczy, ani że to co się sprawdza w serialach animowanych niekoniecznie dobrze wypada w aktorskich filmach pełnometrażowych... cóż pomyliłem się.

Ja Żółwie pamiętam z komiksów (pierwszych bardzo mrocznych i brutalnych oraz tych późniejszych pod klimaty serialowe), filmów oraz z KILKU serii animowanych/aktorskich... i wiem, że można uzyskać coś lepszego. Nieco spokojniejszego i z wyczuciem, ale też zabawnego. Nie trzeba przerabiać Żółwi na Avengers i od razu nadawać konwencji Superhero zmieszanej z infantylnością serialu lat 90 i Gadżetomani późniejszych (całkiem udanych w swoich tonach) serii. Ugryźć historie wrogów pojedynczo i nie mieszać tego w morzu mało wnoszących atrakcjonów. Jednakże wiem jak to ze mną... mam wymagania i zawsze liczę, że nawet Żółwie mogą doczekać się PORZĄDNEGO filmu. Ty widocznie lubisz zwymiotować swój niedzielny obiad ;-) (a machina produkcyjna Holly. zawsze ci pomoże)

Na pocieszenie dodam, że ten zwiastun i tak nie przebija BvS, który daje iskrę niepokoju, że jednak DC zrobi coś gorszego niż MoS... zgroza. Jednak nie skreślam żadnego z tych tytułów i na obu widzimy się na sali kinowej :-). Wtedy będzie czas oceny.

[Gieferg]

Cytat:Ja Żółwie pamiętam z komiksów (pierwszych bardzo mrocznych i brutalnych

Znam. Ale to się nie sprzeda

Cytat:Ugryźć historie wrogów pojedynczo

Bebop i Rocksteady to tylko henchmani, więc nie ma co brać się za nich pojedynczo, a Krang bez Shreddera też licho wypada.
Cała czwórka najlepiej działa gdy występuje razem i dokładnie tego oczekuję.

Cytat:że nawet Żółwie mogą doczekać się PORZĄDNEGO filmu.

Doczekały się już dwa razy (w 1990 i 2014 roku). Wygląda na to, że znów się doczekają

A gorsze od MoS wciąż może być bardzo dobre