Logo
  • FORUM
  • FILMOSKOP
  • ZGŁOŚ OKAZJĘ
  • POMOC »
    • KOSZTY WYSYŁKI
    • BLU-RAY Z POLSKĄ WERSJĄ
    • PORÓWNYWARKA
    • OFERTY DNIA
  • FILMOŻERCY »
    • O STRONIE
    • WSPÓŁPRACA
    • KONTAKT

  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • FAQ
Posiadasz już konto?  Zaloguj się  lub    Stwórz konto
Logowanie na Filmozercy.com | Forum
Filmozercy.com | Forum › O filmach i serialach › Ogólnie o kinie
« Wstecz 1 2 3 4 5 6 Dalej »

Brad Pitt

Strony (2): 1 2 Dalej »
Opcje tematu
Brad Pitt
Offline Monica_Geller
Użytkownik
Liczba postów: 226
Reputacja: 3
 
#1
30-10-2016, 18:41
To nie jest do końca miejsce, żeby pisać o swoim zdaniu co do filmu czy obsady, ale skoro napisałeś, że Brad Pitt nie jest dobrym aktorem i grywa w bezpiecznych filmach, to muszę napisać, że nie mogę się z tym zgodzić, bo ciężko powiedzieć żeby jego występy w "12 małpach" czy "Przekręcie" były bezpiecznymi rolami i nie świadczyły o tym, że jest to dobry aktor, ale jak kto uważa.


Ten, który wal­czy z pot­wo­rami po­winien zad­bać, by sam nie stał się pot­wo­rem. Gdy długo spogląda­my w ot­chłań, ot­chłań spogląda również w nas.

Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Online Filmozercy.com
To jest reklama
Liczba postów: Spora
Reputacja: Najwyższa
Ta reklama nie jest widoczna dla zalogowanych użytkowników.


Reklama
Offline Wolfman
Posting Freak
Liczba postów: 6,040
Reputacja: 111
 
#2
30-10-2016, 19:01
Napisałem co innego, a te dwa co wymieniłaś czyli 12 małp to film starszy niż Siedem, a Przekręt to już jeden z ostatnich jego dobrych ról. Wymień nowości. Poza tym jedno zdanie to nie jest jakaś recenzja, a raczej polecenie filmu tym co nie widzieli , oraz najlepszych wydań na rynku.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Monica_Geller
Użytkownik
Liczba postów: 226
Reputacja: 3
 
#3
30-10-2016, 19:28
Dorzuciłabym Moneyball, Zabójstwo Jesse'ego Jamesa..., Bękarty wojny i na pewno Podziemny krąg.


Ten, który wal­czy z pot­wo­rami po­winien zad­bać, by sam nie stał się pot­wo­rem. Gdy długo spogląda­my w ot­chłań, ot­chłań spogląda również w nas.

Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Wolfman
Posting Freak
Liczba postów: 6,040
Reputacja: 111
 
#4
30-10-2016, 19:54
Najlepsze jego role , w których grał naprawdę dobrze jako aktor to były role do 2000, później owszem i występował w dobrych "bezpiecznych rolach" , ale niczym mnie nie zachwycił. Jak to ktoś napisał grał na "autopilocie". Podziemny krąg owszem, ale to film sprzed 2000 roku.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Monica_Geller
Użytkownik
Liczba postów: 226
Reputacja: 3
 
#5
31-10-2016, 06:12
W takim razie musisz lepiej precyzować swoje wypowiedzi. Zamiast pisać, że po "Siedem" Brad Pitt nie miał zachwycających kreacji, trzeba było napisać, że nie miał ich po 2000 roku, czyli po 5 latach od filmu Finchera. Nie wiem jednak, jak to się ma w takim razie do „Siedem" o którym pisałeś. A to i tak, w mojej opinii nijak zgadza się ze stanem faktycznym, ale to moje zdanie.

A co masz na myśli „bezpieczne"?


Ten, który wal­czy z pot­wo­rami po­winien zad­bać, by sam nie stał się pot­wo­rem. Gdy długo spogląda­my w ot­chłań, ot­chłań spogląda również w nas.

Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Wolfman
Posting Freak
Liczba postów: 6,040
Reputacja: 111
 
#6
31-10-2016, 07:47 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-10-2016, 07:47 przez Wolfman.)
Takie jakie już ogrywał wielokrotnie i nie stworzył nowej kreacji na widok , której kopara by mi opadła, jak przy oglądaniu Nightcrawler. Nic nowatorskiego po prostu stary dobry odgrzewany Brat Pitt. Nawet nie śledzę jego najnowszych filmów, bo nic w nich szczególne nie ma dla mnie. Obejrzałem jedynie Furię, bo lubię wojenne i to był jedyny powód.
Poza tym uważam , że Siedem to był jego najlepszy film i szczyt możliwości jakie zaprezentował, te kilka innych do 2000 też były dobre, ale to była rola jego życia.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Mateusz
Black Mamba
Liczba postów: 4,008
Reputacja: 127
     
#7
31-10-2016, 08:49 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-10-2016, 08:52 przez Mateusz.)
A co on takiego zaprezentował w siedem? Oglądałem to już dawno temu, ale nie pamiętam, żeby jego rola zrobiła na mnie jakieś piorunujące wrażenie. Jego najlepszą kreacją jest oczywiście Jeffrey z 12 małp, za którą powinien zgarnąć Oscara.


Zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebooku.
Prezentacje wydań Blu-ray, DVD oraz polskich komiksów DC i Marvela.
The Lioness has rejoined her cub and all is right in the jungle.
Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Kapitan_kusiak
upierdliwiec
Liczba postów: 528
Reputacja: 8
 
#8
31-10-2016, 09:03
A moim zdaniem najlepszy był właśnie w "Przekręcie", "Podziemnym kręgu" i "Zabójstwie Jesse Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda". Na przeciwległym biegunie zdecydowanie "Mexican" (jak ja tego filmu nienawidzę ... )


A mówiłem sobie, że blu-raye będę rzadziej kupował bo droższe ... wot durak
Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Mister Tadeo
Redaktor
Liczba postów: 1,506
Reputacja: 71
 
#9
31-10-2016, 09:39
(30-10-2016, 19:01)wolfman napisał(a):  a te dwa co wymieniłaś czyli 12 małp to film starszy niż Siedem,

Mała poprawka: "Siedem" i "12 małp" są z 1995 roku. Z tym, że film Finchera miał premierę we wrześniu (USA) a Gilliama pod koniec grudnia '95 (USA). Tak więc "12 małp" jest filmem młodszym od "Se7en".


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Monica_Geller
Użytkownik
Liczba postów: 226
Reputacja: 3
 
#10
31-10-2016, 12:17
(31-10-2016, 08:49)Mateusz napisał(a):  A co on takiego zaprezentował w siedem? Oglądałem to już dawno temu, ale nie pamiętam, żeby jego rola zrobiła na mnie jakieś piorunujące wrażenie.

Nad tym samym się zastanawiałam, bo moim zdaniem w Siedem najbardziej udeżająca była fabuła, sceneria, zdjęcia i muzyka, oraz wspaniały, epizodyczny Kevin Spacey, Pitt owszem dobry był, ale na pewno nie była to rola jego życia. Jak dla mnie najlepszy był w „Moneyball", „Przekręcie", „12 małpach" i „Zabójstwie Jesse'ego Jamesa...." i za te role należy mu się uznanie i jakaś nagroda. „Siedem" natomiast było kamieniem milowym dla Finchera, bo po tym filmie, większość ludzi zaczęła dzielić jego karierę na dwie części: "przed" i "po" „Siedem".


Ten, który wal­czy z pot­wo­rami po­winien zad­bać, by sam nie stał się pot­wo­rem. Gdy długo spogląda­my w ot­chłań, ot­chłań spogląda również w nas.

Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Strony (2): 1 2 Dalej »




Użytkownicy przeglądający ten wątek:   1 gości

  •  Wróć do góry
  •  Kontakt
  •   Tanie filmy, okazje, przeceny, społeczność filmowa - Filmozercy.com | Forum
  •  Wersja bez grafiki
© Rush Crafted with ❤ by iAndrew
Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Tryb normalny
Tryb drzewa
Pokaż wersję do druku
Subskrybuj ten wątek
Dodaj ankietę do wątku
Wyślij ten wątek znajomemu