Kolekcjonowanie

[Pai-Chi-Wo]

Z punktu widzenia religii są zasady moralne a niezależnie od wiary i przekonań to kwestia kultury dla poszanowanie zasad społecznych. Nie ma co dzielić włosa na czworo jak zwał tak zwał...

[Ethan]

Ja się źle (chociaż może to za duże słowo) czuję z taką sytuacją. Natomiast obecnie przy sporej kolekcji filmów jaką posiadam, przy wykupionym Netflixie i HBO Go, oraz przy wszystkich kanał pokroju Canały Plus (nowości), TVP Kultura (klasyka), TCM (nowsza klasyka) nie mam potrzeby ściągania. Dwa razy w roku się to zdarzyło. Ostatnio jak chciałem odswieżyć przed pójściem do kina, starą Suspirię (bo póki co jeszcze nie kupiłem, a jest w planach, bo to mój ulubiony Argento).

Natomiast piję do tych wszystkich ludzi, którzy oglądają nielegalnie filmy na cda i w tym podobnych miejscach, a potem wesoło biegną do kościółka, nie mając świadomości, że łamią jedno z głównych przykazań. Pewnie nawet zgagi po tym nie mają

[Pai-Chi-Wo]

(28-11-2018, 12:52)Ethan napisał(a):  Natomiast piję do tych wszystkich ludzi, którzy oglądają nielegalnie filmy na cda i w tym podobnych miejscach, a potem wesoło biegną do kościółka, nie mając świadomości, że łamią jedno z głównych przykazań. Pewnie nawet zgagi po tym nie mają

Widze że temat cię przerasta... czy złośliwe czy celowo nie wymieniłes tutaj serwisu youtube znanej firmy Google?.. to zamknij katechizm i poczytaj prawo.

[Wolfman]

(28-11-2018, 12:52)Ethan napisał(a):  Pewnie nawet zgagi po tym nie mają

A to z pewnością nie. Są dymani na okrągło przez cały system, więc to mnie nie dziwi, skoro bogaci po tym żadnej nie mają, to czemu miałby mieć biedak. Kolekcjonowanie to rzecz na którą mało kto sobie może pozwolić w biedniejszych społeczeństwach. O tym pisaliśmy w odpowiednim dziale. To raczej luksus, kupowanie filmów , odtwarzaczy 4k i tv 4k to nie to samo co zbieranie puszek po piwie

[Pablo0909]

(28-11-2018, 11:41)Użytkownik usunięty napisał(a):  [quote='Szczepan600' pid='48023' dateline='1543326481']

Hm... za niniejszy temat spadła na mnie fala krytyki, bo forumowicze poczuli się urażeni moją oceną kolekcjonowania, a konkretnie tym, że odmawiam innym prawa do określenia się mianem kolekcjonerów. Padły górnolotne stwierdzenia, że kolekcjonowanie jest związane z emocjami i jeśli ktoś czuje się kolekcjonerem, to nim jest. Ty przyłączyłeś się do tej krytyki, a teraz piszesz, że kupowanie cyfry nie jest kolekcjonerstwem. A co jeśli ktoś taki czerpie niesamowitą przyjemność z kupowania kontentu cyfrowego, dodawania go do swojej listy ulubionych i oglądania go? Co jeśli towarzyszą temu wielkie emocje?

Hehehe A co to za kolekcjoner, który zapłaci za cyfrowe wydanie, a za tydzień, za miesiąc, za pół roku to, za co zapłacił, zniknie z platformy bezpowrotnie? Kolekcjoner, który z pełną świadomością możliwości utraty danych, płaci za to?? Ty naprawdę nie masz co robić albo Cię to bawi. Jest jeszcze jedna możliwość, ale nie jestem lekarzem, więc diagnozy nie postawię

[Ethan]

Dla chrześcijan głównym prawem, z tego co pamiętam, jest X Przykazań.

[Szczepan600]

(28-11-2018, 11:41)Użytkownik usunięty napisał(a):  Przypominam, że ten wątek dyskusji rozpoczął się od twojego stwierdzenia, że piracka kopia jest nielegalna. A teraz wydajesz się temu przeczyć.

Nie do końca. Ja bardziej zaznaczam, że nazwanie tego "legalną kopią" może mieć racje bytu. Jeżeli dla kogoś prawo jest święte i nic, co poza nim nie ma znaczenia, to... w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie by tak mówić o niektórych plikach. Ja sam, by było jasne, uważam takie kopie za nielegalne. Uważam je za chamskie, a zasłanianie się "dozwolonym użytkiem" przy korzystaniu z nich za niskie i dziecinne. Pół biedy gdy to zwykła niewiedza lub ignorancja, ale gdy wiadomo co się robi i jakie ma to skutki, to już paskudztwo.

To co piszesz o netflixie i innych jest zwyczajnie bez sensu. Wybacz, ale czy w tym momencie narzekasz marketing? Tak myśląc trzeba zbojkotować i kraść 99.9% produktów (wartość wziąłem z kosmosu). taki jest system, w którym żyjemy, taką broń włożył w ręce sprzedawców wszelakich. Ty masz inną, badania. Możesz odsiewać recenzje, oglądać trailery bardziej świadomie, czytać opinie w bazach filmowych... możesz nawet zapytać kumpla, który już dał się złapać. Twoje usprawiedliwienie pachnie zwykłym lenistwem. Nie innym od piratów twierdzących "jak mam kupić, jak nie sprawdziłem?" którzy elementarnie mylą "sprawdzenie czy produkt jest dla mnie" z "konsumpcją produktu". Nie muszę już chyba zaznaczać, że gdy mowa o wyrobach kultury/sztuki jak filmy właściwie kłamstwo nie istnieje. Bo każdy film, dla kogoś może być wybitny, a reklama może być stworzona na tym przeświadczeniu. Nie jest to może super miła zagrywka, ale w zasadzie tak działa świat. tak ludzie uczą się powoli odsiewać fakty od mitów i świadomie poruszać się w świecie marketingu, który sami zbudowaliśmy. W końcu twórcy Oreo w reklamach nie pokazują martwych orangutanów... to robi druga strona tej barykady :-) Nikt tu nie zabiera ciastek za free, bo nie powiedziano mu, że tylko tak słodko wyglądają na reklamie :-D (to taki przerysowany przykład :-))

[Bender]

A dla ateistów nie? Dla mnie np tak. A juz racjonalizowanie wątpliwych wyborów faktem czy się jest wierzący czy nie jest , wybacz, ale żałosne.

[Pablo0909]

A są gdzieś w Polsce chrześcijanie? Polscy katolicy, to wiem, że są, codziennie karmią ogłupiałe stado innych polskich katolików swoim bełkotem narodowo-patriotycznym.

[Pai-Chi-Wo]

(28-11-2018, 13:05)Bender napisał(a):  A dla ateistów nie? Dla mnie np tak. A juz racjonalizowanie wątpliwych wyborów faktem czy się jest wierzący czy nie jest , wybacz, ale żałosne.

(28-11-2018, 13:06)Pablo0909 napisał(a):  A są gdzieś w Polsce chrześcijanie? Polscy katolicy, to wiem, że są, codziennie karmią ogłupiałe stado innych polskich katolików swoim bełkotem narodowo-patriotycznym.

Czas chyba na kolejne cięcia w wątku?
ja to nazywam walkami plemiennymi, żeby jeszcze o dupę, to miałoby to jakiś sens.