Zagraniczne sklepy internetowe - komentarze

[Gieferg]

Cytat:I niestety smutna prawda jest taka, że nie ma w sieci jedynego, prawdziwego, wiarygodnego źródła informacji prócz for podobnych naszemu.

No i tyle wystarczyło powiedzieć. I dorzucić link :>

[misfit]

Glaeken - sęk w tym, że opieranie się na okładkach zagranicznych wydań co do obecności polskiej wersji językowej i/lub regionu płyty jest najgorszą możliwą radą na jaką ktoś może wpaść zaraz obok informacji od dystrybutora dostępnych w sieci.

I tutaj wygrywają serwisy typu filmoskop czy dvdcompare gdzie informacje o wersjach językowych uzupełniane są dopiero po sprawdzeniu przez daną osobę zawartości płyty.
Filmoskop przy tym stanowi największą skarbnicę wiedzy o zagranicznych wydaniach BD i UHD BD z dostępną polską wersją językową - jeśli ktoś twierdzi inaczej to proszę o wskazanie lepszej alternatywy
Oczywiście jesteśmy tylko ludźmi więc możliwe jest, że komuś się źle kliknie przy wprowadzaniu danych, ale istnieją również narzędzia do weryfikacji (skany BDInfo), które takie ryzyko ograniczają do niemal zera. Tutaj należy też wspomnieć o poral.eu, na którym póki co wciąż znajdziemy najwięcej tychże skanów z pl wersją.
I jeśli się robi filmik poświęcony temu zagadnieniu to należałoby o tych rzeczach wspomnieć, inaczej to jest IMO strata czasu, zarówno ze strony autora filmu jak i osób go oglądających.

[Glaeken]

Autor filmu zaprezentowal sposoby ktore sam zna i z ktorych korzysta i tyle. Mamy w kraju tak wielu jełopów, że dla większości nich będzie to jak odkrywanie Ameryki.

Jestem zdania, że dopytywanie ludzi jest najlepszym sposobem. Nawiasem mowiac szkoda, że na wiekszosci unboxingach nie prezentuja wyglądu menu ani dostepne scieki dzwiekowe czy napisy. Dla mnie osobiscie wkurzajace jest to, że kupuje film niby ze sciezką w atmosie a tu dupa... bardzo czesty przypadek, jak sadze, przekłamania (intencjonalnego?) na tylnych okładkach.

Wysłane z planety LV-426 przy użyciu Tapatalka

[misfit]

Bo ludziom trzeba tłuc do głowy, że tył okładki, podana tam specyfikacja, występujące loga, itd. często wprowadzają w błąd i kupowanie filmów na podstawie informacji tam zawartych to proszenie się o wtopy zakupowe. I należy przy tym wskazać ogólnodostępne źródła informacji, które są obarczone najmniejszym błędem.
Niestety zamiast tego robi się coś zupełnie odwrotnego.

(24-01-2021, 09:09)Glaeken napisał(a):  Dla mnie osobiscie wkurzajace jest to, że kupuje film niby ze sciezką w atmosie a tu dupa... bardzo czesty przypadek, jak sadze, przekłamania (intencjonalnego?) na tylnych okładkach.

blu-ray.com, dvdcompare.net i poral.eu zamknęli ?

[Glaeken]

(24-01-2021, 10:07)misfit napisał(a):  blu-ray.com, dvdcompare.net i poral.eu zamknęli ?

Blu-ray.com - korzystam ale nie do końca ufam, dvdcompare.net - nie korzystam ale zacznę, poral.eu - powinni zamknąć

Wysłane z planety LV-426 przy użyciu Tapatalka

[sebas]

(23-01-2021, 19:02)Glaeken napisał(a):  Wypadałoby ?! LOL Jakbym miał własnego bloga i kręcił swoje własne filmiki to po cholerę mam wspominać o innych stronach, blogach, filmoskopach?

A czy ta osoba prowadzi stronę podobną do Filmoskopu, dvdcompare.net, czy blu-ray.com, że miałaby coś na tym stracić? Póki co, to jej filmik pojawił się w jednym z najbardziej poczytnych wątków na tym Forum, którego to czytelnicy wiedzą jak kupować filmy zagranicą. Z tego filmiku nie dowiedzieli się niczego, czego już od dawna by nie wiedzieli. Dodatkowo bez informacji z stronek właśnie takich jak Filmoskop informacje zawarte w filmiku-poradniku są niewystarczające do podjęcia decyzji zakupowej, dla kogoś, kto zagranicznych zakupów jeszcze nie praktykował.
Nie widzę przyczyny, dla której nie można było wspomnieć o Forum. To też potencjalni widzowie kanału. Filmy tam zawarte mogą być dla Filmożerców interesujące. Trzeba się po prostu dogadać. Na Forum brakuje jak dla mnie czegoś w rodzaju podcastów. Mamy fajne cykle artykułów w stylu "Nostalgicznej niedzieli", czy "W starym kinie". Dlatego sympatyczna osoba (a takie wrażenie sprawia Autor), która mogłaby coś ciekawego powiedzieć o filmie, o kolekcjonerstwie zwyczajnie wzbogaciłaby Forum.

BTW myślę, że Autor sam zapewne korzysta ze stronek o których nie wspomniał...

[Glaeken]

Skoro już gość zrobił filmik, całkiem przyzwoity mimo bardzo dużego pola do rozwinięcia tematu i dość komicznej konkluzji (everyone is wrong!), to wystarczy go zapytać czy by nie chciał współpracować. Ale to forum ma to do siebie, że zawsze znajdzie się jakiś forumowicz który wie znacznie lepiej czego chce lub nie chce autor lub co powinien lub nie powinien zrobić Większa część populacji w żopie ma to forum i filmoskop... deal with it finally ! Po co ludziom wciskać to czego nie chcą lub ich totalnie nie obchodzi... jak jakiś uparty pracownik call centra...

Co do filmożerców... tutaj brakuje przede wszystkim pomysłu na stronę i na jej rozwój. Zero przemyślanej strategii rozwoju. Zresztą po co w ogóle dyskutować o tym co powinno lub nie powinno się tutaj znaleźć skoro sami włodarze tej strony wolą kopiować i tłumaczyć treści z innych serwisów lub klepać newsy - by po chwili zasypać je kolejnymi - niż inwestować w wartość dodaną która wnoszą sami użytkownicy tego forum.

[LukeTerry]

Czy dostaliście już jakieś filmy z brytyjskich sklepów po brexicie? Musieliście coś dopłacać do ceny jaka była w dniu, w którym składaliście zamówienie?

[kulcikriu]

Ja zamowilem na Amazon.uk, przesylka w drodze. Tam dowiedzialem sie na czacie i wg nich wyglada to teraz tak: zamawiajac tansza przesylke paczka idzie droga dluzsza i nie ma trackingu, wybierajac drozsza tracking jest. Jesli to prawda, slaba akcja.
Zapewnili mnie, ze zadnych doplat nie ma. To o amazon.uk

[stanbzyk]

Witam. Ja zamawiałem w Anazonie.uk w tym roku za 20 funtów czyli bez dodatkowej opłaty i przesyłka doszła normalnie po 5 dniach, z trackingiem, w Polsce pocztexem. Bez dodatkowych opłat.