Wydania DVD/Blu-ray w Open Matte lub z innym kadrowaniem

[Mierzwiak]

Jakby kogoś ciekawiłoto na HBO Go "Skyfall" jest w wersji open matte.

[Nfsfan83]

Marked For Death 1990

TV vs BD



TVRipa mam dla audio Szydłowski

Oraz... wreszcie MAM TO (choć to tylko rip web dl) ale cieszy i to Ghost 1990 fullscreen bez loga stacji (bo są DVB zgrywki. Do kompletu 4:3 razem z Dirty Dancing NTSC



Bym zaryzykował, że to jest nawet Open Matte (oprócz ujęcia efekty specjalne jak Sam widzi siebie)

Jaka to ewolucja i postęp jak się ucina tyle z obrazu???

[Gieferg]

Kompozycja kadru się liczy, a nie to czy widać więcej. Jak film jest robiony z myślą o 16:9 to dobrze wygląda w 16:9, jak jest robiony z myślą o 4:3 to wtedy dobrze wygląda w 4:3 i nie należy niczego ucinać (chyba, że jednak nie wygląda dobrze - jak Avengers . Tak, wiem, że tego nie rozumiesz.

[Nfsfan83]

kompozycja - srakozycja co rozumiesz robiony pod 4:3? większość filmów znanych szła najpierw do kin (panorama) a potem tv, vhs i dvd - kiedyś, a bd teraz.

Dałem to dla ciekawostki, po prostu lubię widzieć więcej gór i dół, jak jest możliwość.

[Gieferg]

Cytat:co rozumiesz robiony pod 4:3?

Np Janosik, Chłopi itd. - filmowane z założeniem pokazywania w 4:3 - wtedy przycięcie skutkuje poczuciem oglądania wykastrowanego obrazu.
Przy takim "Duchu" nic takiego nie ma miejsca, bo filmowano go pod 1.85:1.

[misfit]

(21-10-2021, 21:05)Nfsfan83 napisał(a):  Dałem to dla ciekawostki, po prostu lubię widzieć więcej gór i dół, jak jest możliwość.

Wyznajesz zasadę im więcej tym lepiej i tym samym wolisz open matte... spoczko, ale powstrzymaj się od komentarzy typu "OAR to kastrat" bo to są herezje.

Dlaczego ? Tak jak Gieferg wspomniał, zerknij jak prezentuje się kompozycja kadru w filmach 1,85:1 czy 1,33:1 OAR vs to co widzisz w open matte w tych formatach - najprościej rzecz ujmując, zwróć uwagę na ilość wolnych przestrzeni nad głowami postaci np. na planie ogólnym oraz w zbliżeniach. Prawie nikt tak nie kadruje filmów przy założeniu OAR, nie wliczając w to kolesi typu Esmail czy Pawlikowski

[Nfsfan83]

Tak, tak OAR nie kastrat, ale to chyba lata przyzwyczajenia oglądania na crt, sprawiły, że mam słabość do takich wersje. Na 16:9 oglądam od 2015 i może dlatego.

Nie mniej jednak np taki Quest dużo traci w panoramie (złe kadrowanie)

Ale jak Polskie filmu kadrują to masakra.

Na tvn leciał ostatnio film 15 minut w 4:3

[Gieferg]

Quest traci bo ktoś ewidentnie spieprzył kadrowanie do 2.35:1 na Blu-ray, ale to odosobniony przypadek.

[misfit]

Nfsfan, ale co ma jedno z drugim wspólnego ? Płyty na DVD zacząłem kupować pod koniec lat 90, były to głównie polskie wydania i grubo ponad 90% było w OAR, a nie open matte czy czymś innym. O kinach nawet nie wspominam... zdarzało ci się bywać w tego typu przybytkach ?

(22-10-2021, 13:11)Nfsfan83 napisał(a):  Ale jak Polskie filmu kadrują to masakra.

Możesz rozwinąć myśl ? Może chodziło o polskie seriale na nośnikach fizycznych... I tu ogólnie zgoda - większość z nich to "prawdziwe" kastraty.

(22-10-2021, 13:11)Nfsfan83 napisał(a):  Nie mniej jednak np taki Quest dużo traci w panoramie (złe kadrowanie)

Wydanie od Universal na BD ma spartolone kadrowanie (ewidentnie pozycja kadru jest ustawiona zbyt wysoko), nie znaczy to, że wszystkie wydania w 2,35:1 mają tak samo, więc nie generalizowałbym.
Split Second na BD, który wklejałeś na początku tego tematu też ma zbytnio poucinany obraz, ale to głównie dlatego, że to 1,78:1 to nie jest OAR. Są też nowsze wydania BD w 1,85:1 i tutaj już kadrowanie wygląda w porządku.
Excalibur, który niedawno oglądałem na BD też ma spartolone kadrowanie i tutaj z chęcią zobaczyłbym jakieś porównanie z czegoś starszego, najlepiej w 1,85:1.

Jednak ogólnie od zdecydowanej większości tutaj zaprezentowanych "klasycznych" open matte aż mnie oczy bolą, w nie mniejszym stopniu niż od kastratów.

[Nfsfan83]

Polskie - Seksmisja, Pan Kleks... Ekstradycja? z 4:3 do 1.77 na BD

Split Second mówisz, ucięty w sensie po bokach? że jeszcze więcej powinno być na BD lewo prawo?

https://i.imgur.com/9RWXKQ5.jpg

Bo góra dół vs DVD to wiadomo