misfit - kolekcja

[pred895]

No jestem ciekaw jak podejdzie do swojego nowego projektu o Enzo Ferrari.

[Ananas84pl]

(11-06-2022, 09:20)misfit napisał(a):  Swoją drogą "Wrogowie publiczni" nieźle mnie strollował przy pierwszym domowym seansie z martwymi pikselami - po obejrzeniu filmu od razu odpaliłem plansze testowe i ufff

Jest jakieś wydanie które nie ma tej pikselozy z pl wersja? Posiadam to zwalone wydanie i zastanawiałem się czy jest jakieś poprawione żeby zrobić wymianke.

[pred895]

Nie ma innego wydania, wszystkie są takie same te piksele to urok kręcenia filmu cyfrą w ciemnych miejscach z małymi skupiskami światła

[misfit]

Zakupiki z czerwca:



Drive w wersji lite i Wild Things z rarewaves - bez uszkodzeń i tylko z haraczem 8,50 zł dla PP do zapłaty, więc w przyszłości będą kolejne zakupy u nich.
Arrow i tym razem trochę namieszało, ale na szczęście nie z samym filmem. Cytuję info z tyłu okładki: "Original uncompressed stereo audio and DTS-HD MA 5.1 surround audio" - na płycie nie ma dźwięku w stereo. "Making of documentary" - nie ma takiego dodatku na płycie. Poza tym w książeczce podane jest np. że za authoring płyty odpowiada Engine House podczas gdy w rzeczywistości jest to Fidelity in Motion, czyli dobrze nam znany David Mackenzie. Swoją drogą świetny remaster i chyba po raz pierwszy widziałem go w wersji uncut

Nietykalni z UK z pl wersją na płycie UHD - kolekcjonerka w twardym slipcase, który jednocześnie stanowi dodatkową ochronę dla steelbooka podczas transportu. Jest tam jeszcze kilka innych dodatków w postaci plakatu, 6 zdjęć i dwóch wizytówek. BD nigdy nie miałem bo nie przeszedł mojej kontroli jakości - remaster na UHD miażdzy go pod każdym względem. Co do zdesaturowanych kolorków w remasterze, jeśli poczytacie tenże artykuł z wypowiedziami autora zdjęć to wiadomym stanie się, że taki był zamysł wizji twórców, który dopiero w nowym transferze jest respektowany. Dołączona płyta BD to ten stary, mocno przefiltrowany transfer.

Dyskretny urok burżuazji to świeżutki remaster od StudioCanal, tym razem z kompresją obrazu bez zarzutu. Kolejna kosmiczna poprawa obrazu względem dotychczasowych BD, z jednym mały minusikiem w postaci black crusha w kilku ujęciach, ale to pikuś przy całej ilości dobra jakie wnosi tenże remaster. Warto było czekać na coś porządnego - co ciekawe dołączone BD, na którym również jest nowy transfer, zasadniczo różni się pod względem poziomów czerni czy kolorków, które na UHD są bardziej naturalne, bez zółtaczkowego odcienia.



Wpadły kolejne dwa filmy Bertolucciego. Ostatnie tango w Paryżu z Włoch to chyba jedyne na świecie wydanie z remasterem ze skanu 4K. Niestety kompresja obrazu w ciemnych obszarach obrazu nieraz daje się we znaki, więc nie polecam oglądanie tego filmu w pełnym zaciemnieniu. Kolorki podobne jak w remasterze "1900", co nie dziwi bo w obu przypadkach Vittorio Storaro je nadzorował. Ciekawe kiedy w końcu pojawi się remaster Last Emperora, którego Fran Simeoni z Arrow już od ponad roku zapowiadał.

Ukryte pragnienia z Niemiec - na płycie znajduje się wersja 2.35:1 OAR oraz 1.78 Open matte jako dodatek. W tym pierwszym przypadku angielskie napisy pojawiają się w nieangielskojęzycznych scenach dialogowych i są opcjonalne, a w 1.78:1 są wtopione w obraz, bez możliwości ich wyłączenia.

Breakdown z info od Preda - dawno go nie widziałem, wciąż trzyma w napięciu Potwierdzam, że to ta sama płyta co w edycji USA.

Licorice Pizza to najnowszy film  P. T. Andersona. W środku jest dodatkowo pięć pocztówek i nie wiedzieć po co - płyta DVD z filmem. Brakuje mi jeszcze Hard Eight od tego legendarnego reżysera, który (nie licząc hiszpańskiego pirata) niedawno pojawił się w Australii.

To by było na tyle, na następną aktualizację zapraszam w okolicach września.

Więcej zdjęć:

[Mefisto]

(28-06-2022, 11:03)misfit napisał(a):  W tym pierwszym przypadku angielskie napisy pojawiają się w nieangielskojęzycznych scenach dialogowych i są opcjonalne, a w 1.78:1 są wtopione w obraz, bez możliwości ich wyłączenia.

Świetne info, dzięki!

[misfit]

Wakacyjne zakupy:



Get Carter w edycji 4K UHD - tradycyjnie w środku plakat, pocztówki i 80 stronicowa książeczka + blisko trzy godziny materiałów dodatkowych na dołączonej płycie BD. Spoczko transfer, w ruchu prezentuje się lepiej niż by na to screeny wskazywały, ale jeśli chodzi o dźwięk to już na początku seansu sobie go mocno podgłośnijcie

Trylogia Ojca chrzestnego z Hiszpanii - na wszystkich płytach obecna pl wersja, włącznie z dodatkami na BD. Póki co widziałem dwie pierwsze części w 4K i jest moc - z jednej strony przez te kilkanaście lat technika poszła do przodu, a z drugiej dokopali się do części ujęć w znacznie lepszej jakości vs remastery z 2008 roku. I to widać...

12 małp i Flatliners to również edycje 4K UHD w świetnych remasterach od Arrow. Tak jak wspominałem wcześniej na forum, w Małpach od Zavvi jest już poprawiona płyta.



Ennio z Włoch, a nie UK bo to drugie wydanie ma ponoć angielskie napisy wtopione w obraz. Bardzo miło spędzone ponad 2,5 godziny, ale niestety nie dla mojego portfela bo w trakcie seansu robiłem sobie zapiski i po jego zakończeniu doszło mi 10 nowych wydań na liście zakupowej - z tego cztery już zamówione
Przypadek Morricone pokazuje też, że kompletnie nie ma co się podniecać nagrodami filmowymi i na ich podstawie wysnuwać jakieś wnioski, a już w szczególności Oscarami...

Red Desert z Francji to nowy remaster - niestety dość znacząco odziarniony.

Bleak Moments - kompresja mogłaby być gdzieniegdzie lepsza, ale ogólnie świetny remaster i absolutna czołówka pod względem obrazu jeśli chodzi o filmy Mike'a Leigh na BD. Załapałem się jeszcze na bookleta.

Z prawej to po naszemu "Jak najdalej stąd" Piotra Domalewskiego. Nie tak udany jak Cicha noc, ale ujdzie. Miejcie jednak na uwadze, że znaczna część scen rozgrywa się po angielsku, a na płycie nie ma pl napisów. Również booklecik...



+ kilka zaległości...

W końcu Event Horizon trafił na półeczkę i cieszę się, że rok temu nie kupiłem remastera z USA od Shout Factory, bo UHD jest od niego o klasę lepszy - głównie dzięki HDR, ale nie tylko. Dołączona płyta BD wg. informacji prasowych Paramount to też miał być remaster, ale jest stara przeostrzona płyta ze zwaloną geometrią obrazu.

Konformista z Włoch przykuł moją uwagą info na okładce o jakiejś nowej wersji odrestaurowanej, ale w praniu okazało się, że to jakiś staroć i do tego jeszcze odziarniony. Czasami udają się takie zakupy w ciemno, ale nie tym razem...

[Reacher]

Fajne zakupki. Ile dałeś za El Padrino?

[misfit]

Na nasze ~250 zł.

[kulcikriu]

Super up, gratulacje!
Czy włoskie wydanie Ennio ma opcjonalne angielskie napisy?

[misfit]

Dzięki. Napisy tylko włoskie, które można wyłączyć.
Tak w ogóle policzyłem sobie i mam 35 filmów, których "oficjalnie" kompozytorem był Morricone. Kropla w morzu, ale z ciekawości zapytam - ktoś z filmożerców mnie przebije ?