Kopia zapasowa (Blu-ray/UHD) - dysk HDD/płyta

[sebas]

(22-04-2023, 09:30)misfit napisał(a):  Markowe BD-R po ile teraz w ogóle chodzą?

Odpowiedź w stosownym wątku -> link

(22-04-2023, 13:10)Mefisto napisał(a):  To tylko filmy, ludzie

Jak zrobisz backup, to dalej będzie tylko film. Niczego innego nie twierdzimy. To zabezpieczenie na nieprzewidziane okoliczności. Dla mnie to przy okazji możliwość dodania polskich napisów, których w większości wydań nie mam. Backup na dysku to także szybki dostęp do filmu i oszczędzanie lasera. Popatrz na youtube jak ludzie budują teraz kina domowe. NAS + jakiś streamer do plików (obok odtwarzacza BD/UHD) to już niemal norma. "Postępowi nie ma co dawać kontry", cytując Zenka z "Nie ma mocnych".

(22-04-2023, 13:10)Mefisto napisał(a):  W dodatku w większości w jakiejś formie cały czas dostępne

Na przykład te indicatory o których wyprzedażach i niskich stanach magazynowych regularnie nas informujesz? Oj, chyba nie....

(22-04-2023, 13:10)Mefisto napisał(a):  a przy tej ilości filmów musiałbym spędzić tygodnie na archiwizację, o dodatkowych kosztach, które spokojnie mógłbym przeznaczyć na nowe zakupy nie wspominając.

Ale ta rozmowa jest o tym, co Pred rozważa, misfit planuje, Sebas (jak i wielu innych) od dawna już robią. Nie jest natomiast o tym, co ma robić Mefisto, bo nikt go do tego nie zmusza. Przy tej ilości krążków co masz na półkach, to trudno nawet sprawdzić, czy coś się przestaje dobrze czytać... Ja backupy (podkreślę - nie wszystkiego) robię w miarę regularnie, więc to nie tak, że muszę nagle usiąść do tego i zmarnować ileś tam dni.
Pisząc o dodatkowych kosztach pamiętaj, że sporo zainwestowałeś w budowę salki kinowej, zdecydowanie więcej niż większość użytkowników tego forum, a przecież "to tylko filmy"... Nie dało się oglądać bez tego? Jak widzisz, każdy ma inne priorytety. Jeden kupuje kolejny film, inny zabezpiecza, "archiwizuje" to co już ma. Takie to hobby...

[misfit]

Czasami warto spojrzeć poza czubek własnego nosa aby zrozumieć czyjeś decyzje lub plany zakupowe, choćby z powodu tego, że większość na tym forum potrzebuje pl wersji, czy to w oryginale czy poprzez dorobienie sobie takowej - a to zawęża opcje wydaniowo-playerowe do bardzo wąskiego grona. Może wtedy doszłoby do jakiejś refleksji i Mefisto darowałby sobie teksty o jakichś cyrkach czy szaleństwach, chociaż wątpię...

[Mefisto]

(22-04-2023, 20:45)sebas napisał(a):  To zabezpieczenie na nieprzewidziane okoliczności.

Nie jesteś w stanie zaplanować nieprzewidzianych okoliczności właśnie dlatego, że są nieprzewidziane

Cytat:Popatrz na youtube jak ludzie budują teraz kina domowe.

No to akurat dobrze wiem

Cytat:Na przykład te indicatory o których wyprzedażach i niskich stanach magazynowych regularnie nas informujesz? Oj, chyba nie....

Indicatory w wersjach limitowanych ograniczają się właśnie do tej zawartości poza płytowej - samą płytkę każdego filmu jesteś w stanie spokojnie zakupić, i to nawet po dwukrotnie niższej cenie.

Cytat:Ale ta rozmowa jest o tym, co Pred rozważa, misfit planuje, Sebas (jak i wielu innych) od dawna już robią. Nie jest natomiast o tym, co ma robić Mefisto, bo nikt go do tego nie zmusza.

Ojeje, ktoś na forum publicznym ma inne zdanie od reszty, więc nagle ogólna rozmowa w temacie nie jest ogólna, tylko ograniczona do konkretnych użytkowników, a pozostałym dziękujemy. xD

Cytat:Pisząc o dodatkowych kosztach pamiętaj, że sporo zainwestowałeś w budowę salki kinowej, zdecydowanie więcej niż większość użytkowników tego forum, a przecież "to tylko filmy"...

Kolejny kontrargument z dupala - komfort oglądania =/= robieniu kopii jednak (obsesyjnemu dodajmy - oczywiście w moim mniemaniu, bo chciałem przypomnieć, że moja opinia jest moją własną, jakby ktoś jeszcze nie skumał ). Poza tym moja salka też nie jest nieśmiertelna i w każdej chwili może ją szlag trafić (pewnikiem bardzo łatwo). Myślisz, że powinienem wykonać drugą, gdzieś pod Poznaniem albo w Górach Sowich, tak na wszelki wypadek?

Cytat:Nie dało się oglądać bez tego?

To ja proponuję zamknąć forum i zaprzestać produkowania nośników - przecież wszyscy możemy oglądać pliki na komórce i filmy na tubie...

Cytat:Jak widzisz, każdy ma inne priorytety. Jeden kupuje kolejny film, inny zabezpiecza, "archiwizuje" to co już ma. Takie to hobby...

O kurcze pieczone, to ja właśnie podzieliłem się swoim spostrzeżeniem w temacie - bo do tego on służy. Zgroza!
Poza tym, no właśnie, takie to hobby, że nośniki są FIZYCZNE - w tym cała ich magia oraz, jak wspominałem, w zawartości namacalnej, której skopiować nie można (no chyba, że ma się ten dodatkowy milion i drukarkę 3D pod ręką oraz wynajęty magazyn składowniczy).

(22-04-2023, 21:25)misfit napisał(a):  Może wtedy doszłoby do jakiejś refleksji i Mefisto darowałby sobie teksty o jakichś cyrkach czy szaleństwach, chociaż wątpię...

Moja refleksja nastąpiła właśnie po wnikliwym przeczytaniu tego wątku i argumentach właśnie pokroju wydawania kilkudziesięciu tysi na "zabezpieczenie" swojej kolekcji oraz przerzucania się kolejnymi jak najlepszymi sposobami na "nieśmiertelność". Żeby nie było - ja nikomu nie bronię NASów i innych gadżetów - po prostu wypowiedziałem swoje zdanie na ten temat. No, ale po raz kolejny wychodzą z was księżniczki-niedotyczki - wejść na bal, całe ubiane na biało, mogą tylko one i nikt więcej

[misfit]

(23-04-2023, 00:26)Mefisto napisał(a):  Moja refleksja nastąpiła właśnie po wnikliwym przeczytaniu tego wątku i argumentach właśnie pokroju wydawania kilkudziesięciu tysi na "zabezpieczenie" swojej kolekcji

Musisz bardziej wnikliwie poczytać ten wątek, bo mowa o "zabezpieczeniu" nie dotyczyła tylko nośników jako takich, ale też sprzętu, z jego unikalną funkcjonalnością, itd. który już od dawna nie jest produkowany. Poza tym wyraźnie napisałem, że nie zamierzam wydawać 40 tysi na wykonanie kopii zapasowych swojej kolekcji i celuję w bardziej ekonomiczne rozwiązanie. Nie będzie to kilkadziesiąt tysi, a co najwyżej kilkanaście. A nawet jeśli, to co z tego? Czy ja wyśmiewam to ile dałeś za swoją salkę kinową wraz ze sprzętem? Wręcz przeciwnie, więc prosiłbym, że jeśli koniecznie masz ochotę udzielać się w temacie, który wg. Ciebie jest totalnie bez sensu, żebyś zmienił ton na trochę bardziej "przyjacielski".
Przekonywać Ciebie do czegokolwiek nie mam ani czasu ani ochoty, bo wiem, że nawet w najprostszych, zero-jedynkowych sprawach, będzie mocno pod górkę, jak np. z tymi Mallratsami (i wieloma innymi rzeczami) - o patrz właśnie na Amazonie staniały z kosmicznych $50, do "normalnych" $35, a do końca pre-ordera jeszcze ponad dwa miesiące. Więc sorry, ale nie podniosę rękawicy i nie będę dniami argumentował sensu moich planów zakupowych.

[sebas]

(22-04-2023, 13:10)Mefisto napisał(a):  Dla mnie robienie takiego cyrku to już czyste szaleństwo.

(23-04-2023, 00:26)Mefisto napisał(a):  Ojeje, ktoś na forum publicznym ma inne zdanie od reszty, więc nagle ogólna rozmowa w temacie nie jest ogólna, tylko ograniczona do konkretnych użytkowników, a pozostałym dziękujemy. xD

(23-04-2023, 00:26)Mefisto napisał(a):  O kurcze pieczone, to ja właśnie podzieliłem się swoim spostrzeżeniem w temacie - bo do tego on służy. Zgroza!

To jest wątek w dziale technicznym i dotyczy technicznych aspektów pewnego problemu. To nie jest hipotetyczny temat "Zasadność wykonywania kopii zapasowych i stan psychiczny osób je wykonujących" w dziale "Na luzie".
Twój wpis niczego wartościowego do tego wątku nie wnosi. Niczego. Zawsze myślałem, że wypowiadanie się na Forum powinno ograniczać się do tematów w których ma się coś do powiedzenia (co dotyczy się zwłaszcza tych technicznych) lub czegoś nie się wie i zwyczajnie o to pyta. A tu proszę. Ponieważ mamy prawo wypowiadać się wszędzie, to wypowiadajmy się wszędzie, na każdy temat. Czyli teraz powinienem w tematach o promocjach szczególnego rodzaju filmów, w których Ty tak często się udzielasz, wpakować się z moją opinią (do której przecież mam prawo), co ja myślę o wydawaniu kasy na takie filmy... To na pewno wzbogaci Forum.

(23-04-2023, 00:26)Mefisto napisał(a):  robieniu kopii jednak (obsesyjnemu dodajmy

Na jakiej podstawie twierdzisz, że to obsesyjne? Ty w ogóle rozumiesz słowo obsesja? W takim razie jak określić kupowanie filmów w takich ilościach jak Ty to robisz?

(23-04-2023, 00:26)Mefisto napisał(a):  Poza tym moja salka też nie jest nieśmiertelna i w każdej chwili może ją szlag trafić (pewnikiem bardzo łatwo)

I dlatego, wyobraź sobie, ludzie wykupują polisy ubezpieczeniowe dla swoich nieruchomości i tego co się w nich znajduje, w których może być wyszczególnione przykładowo ile warta jest "elektronika". Ubezpieczają dodatkowo też samochody (AC+NW). Normalnie wariaci!

(23-04-2023, 00:26)Mefisto napisał(a):  Myślisz, że powinienem wykonać drugą, gdzieś pod Poznaniem albo w Górach Sowich, tak na wszelki wypadek?

To Twoja sprawa co z tym zrobisz, Twoja Kolekcja, Twoje pieniądze, to Twoja prywatna sprawa dlaczego tyle tego kupujesz, to Twoja sprawa dlaczego masz, za przeproszeniem, wywalone na to, co się z tym może stać albo i nie, itd... I dlatego moje zdanie na ten temat zachowuje dla siebie...

(23-04-2023, 00:26)Mefisto napisał(a):  i argumentach właśnie pokroju wydawania kilkudziesięciu tysi na "zabezpieczenie" swojej kolekcji

To nawet trudno skomentować. W moim przypadku: dwie nagrywarki, plus obudowy do nich, to jakieś 1200zł. Plus około 10-15zł lub 4zł na backup (i wersje PL przy okazji) na BD-R dla części wydań, które tego potrzebują. I to wszystko na przestrzeni kilku lat. Faktycznie kilkadziesiat tysi..
Ale jeżeli nawet byłoby to kilkadziesiąt tysięcy, to czy to Twoja sprawa, ile kto na swoje hobby wydaje? Tobie wolno było wydać, sam wiesz ile, na salkę z całym sprzętem, żeby potem oglądać czarno-białe kino z lat 50-tych, czy 60-tych? To dlaczego inni nie mogą wydawać swojej kasy tak jak chcą?

Cały problem z Twoim wpisem wynika z tego, że nie miałeś nic istotnego do powiedzenia w temacie, ale jak celebryta "na ściance" postanowiłeś zabłysnąć. Są światła, jest kamera, to się wypowiem  No i do tego to zarzucanie innym wariactwa i obsesji, bo robią coś co Ty uznajesz za bezsensowne. To swoją drogą bardzo przypomina tok myślenia pewnego gościa, co tu parę lat temu próbował przekonywać wszystkich na Forum, że są uzależnieni od kupowania filmów, bo przecież wszystko jest w streamingu i na torrentach. I to w lepszej jakości....

[Mefisto]

(23-04-2023, 06:46)misfit napisał(a):  Czy ja wyśmiewam to ile dałeś za swoją salkę kinową wraz ze sprzętem?

Ale ja nigdzie nie napisałem ile dałem - serio panowie, jak już chcecie mi dosrać, bo ośmieliłem się podnieść rękę na święty temat, to przynajmniej używajcie jakichś logicznych argumentów, a nie co chwila chwytanie się brzytwy, jak w przypadku też...

Cytat:jak np. z tymi Mallratsami (i wieloma innymi rzeczami) - o patrz właśnie na Amazonie staniały z kosmicznych $50, do "normalnych" $35, a do końca pre-ordera jeszcze ponad dwa miesiące

Co ma piernik? I niby jak tam było bardzo pod górkę, że aż musisz to z bólem wspominać? Jakiś problem powstał, bo nie śledząc rynku amerykańskiego pod względem Arrow napisałem swoje wątpliwości co do ceny? Nie sądzę.

Cytat:więc prosiłbym, że jeśli koniecznie masz ochotę udzielać się w temacie, który wg. Ciebie jest totalnie bez sensu, żebyś zmienił ton na trochę bardziej "przyjacielski".

Ja cały czas jestem przyjacielski - przykro mi, jeśli mój pierwszy wpis odebrałeś jako atak na siebie. Tym bardziej, że napisałem ogólny post, nie cytowałem nikogo konkretnego nawet. Tym bardziej, że w moim wpisie są nawet stosowne emotki.

(23-04-2023, 06:46)misfit napisał(a):  Więc sorry, ale nie podniosę rękawicy i nie będę dniami argumentował sensu moich planów zakupowych.

Nikt nigdzie nie napisał o żadnym argumentowaniu swoich planów - powtórzę: mocno osobiście wszystko odbieracie. Trochę luzu polecam

(23-04-2023, 09:15)sebas napisał(a):  A tu proszę. Ponieważ mamy prawo wypowiadać się wszędzie, to wypowiadajmy się wszędzie, na każdy temat.

Tak, na tym polega clou forum publicznego - widzę temat, czytam, piszę co o tym sądzę. I tylko tyle. OK, zgadzam się, że nie musiałem - bo w sumie nie oszukujmy się, nikt nic nie musi. Ale też mój post nie był pełny jakichś technicznych niuansów, które bez wiedzy i znajomości tematu zacząłem poruszać niczym jakiś guru. Po prostu wypowiedziałem się ogólnie co sądzę o takim masowym zabezpieczeniu się. Nie atakowałem przy tym nikogo personalnie.

Cytat:Czyli teraz powinienem w tematach o promocjach szczególnego rodzaju filmów, w których Ty tak często się udzielasz, wpakować się z moją opinią (do której przecież mam prawo), co ja myślę o wydawaniu kasy na takie filmy...

Jeśli chcesz. Nikt Ci nie broni. Ba! Chętnie przeczytam co masz na ten temat do napisania - tym bardziej, że za diabła nie wiem do czego pijesz. Cóż to za "szczególny rodzaj filmów"? Czyżby znowu Indicator zbierał baty?

(23-04-2023, 09:15)sebas napisał(a):  To Twoja sprawa co z tym zrobisz, Twoja Kolekcja, Twoje pieniądze, to Twoja prywatna sprawa dlaczego tyle tego kupujesz, to Twoja sprawa dlaczego masz, za przeproszeniem, wywalone na to, co się z tym może stać albo i nie, itd... I dlatego moje zdanie na ten temat zachowuje dla siebie...

No to mamy problem, bo na tym forum wielokrotnie jedni użytkownicy komentowali innych użytkowników - a nawet nie raz wynikały z tego zażarte dyskusje. Ponownie: taka jest natura forum publicznego. Nie podoba się, zawsze możecie stworzyć sobie prywatny wątek albo co.

(23-04-2023, 09:15)sebas napisał(a):  I dlatego, wyobraź sobie, ludzie wykupują polisy ubezpieczeniowe dla swoich nieruchomości i tego co się w nich znajduje, w których może być wyszczególnione przykładowo ile warta jest "elektronika". Ubezpieczają dodatkowo też samochody (AC+NW). Normalnie wariaci!

Tak wiem, moje mieszkanie też jest ubezpieczone - ale ponownie jest to piernik przy wiatraku, bo ubezpieczenie nie gwarantuje bezpieczeństwa filmów i nie chroni przed utratą sprzętu. Co najwyżej poskutkuje częściowym zwrotem finansów, które tym samym przepadły. Nijak nie ma się to do tematu zatem.

(23-04-2023, 09:15)sebas napisał(a):  W takim razie jak określić kupowanie filmów w takich ilościach jak Ty to robisz?

Obsesyjne Ale ja jestem świadom swoich zakupów tak jak wy jesteście świadomi swoich kopii zapasowych.

(23-04-2023, 09:15)sebas napisał(a):  To nawet trudno skomentować. W moim przypadku: dwie nagrywarki, plus obudowy do nich, to jakieś 1200zł. Plus około 10-15zł lub 4zł na backup (i wersje PL przy okazji) na BD-R dla części wydań, które tego potrzebują. I to wszystko na przestrzeni kilku lat. Faktycznie kilkadziesiat tysi..

Nigdzie tego nie napisałeś tutaj, a ja nikogo konkretnego nie cytowałem. Powtórzę zatem raz jeszcze: strasznie osobiście mój wpis odebraliście.

(23-04-2023, 09:15)sebas napisał(a):  Tobie wolno było wydać, sam wiesz ile, na salkę z całym sprzętem, żeby potem oglądać czarno-białe kino z lat 50-tych, czy 60-tych?

Wut? xD

(23-04-2023, 09:15)sebas napisał(a):  Cały problem z Twoim wpisem wynika z tego, że nie miałeś nic istotnego do powiedzenia w temacie, ale jak celebryta "na ściance" postanowiłeś zabłysnąć. Są światła, jest kamera, to się wypowiem

O kurczę, rozgryzłeś mnie! Pewnie dlatego nie napisałem nic w wielu innych tematach na tym forum - wliczając w to temat o... kopiach zapasowych Gieferga. A przecież tam też mogłem zabłysnąć jak celebryta, czyż nie?

Panowie, wiosna jest, słoneczko - proponuję trochę zluzować, bo po moim jednym poście z emotkami robi się kolejna Norymberga na forum
Moja propozycja jest taka: niech mod wytnie ostatnie 7 postów bzdurnych przepychanek i tyle. Nie ma co kruszyć bezsensownie klawiatur o nic. Kochajmy się - jesteśmy małym gronem, nie raz sobie zresztą pomagaliśmy, więc naprawdę nie wiem o co ten jad. Z mojej strony od początku żadnego nie było. Miłej niedzieli.

[misfit]

(23-04-2023, 12:49)Mefisto napisał(a):  Ja cały czas jestem przyjacielski - przykro mi, jeśli mój pierwszy wpis odebrałeś jako atak na siebie.

[...]

Kochajmy się - jesteśmy małym gronem, nie raz sobie zresztą pomagaliśmy, więc naprawdę nie wiem o co ten jad.

Więc w wyjątkowo "oryginalny" sposób to okazujesz. Nie wiem jakiej reakcji oczekiwałeś rozpoczynając swój wywód od zdania "Dla mnie robienie takiego cyrku to już czyste szaleństwo". Emotki tam żadnej nie widziałem, a i nawet gdyby była to niewiele to zmienia. To Ty właśnie tego typu rzeczami generujesz kwas na tym forum. Poza tym szanujmy się, wiem doskonale do czego i do kogo był skierowany np. ten przytyk z wydawaniem kilkudziesięciu tysi na "zabezpieczenie" swojej kolekcji. Jak wcześniej pisałem, wyjątkowo nieudany.

Jeśli miałbyś szczere intencje to spodziewałbym się, że napiszesz coś w stylu: "sorry chłopaki, trochę poniosło mnie wczoraj i niepotrzebnie użyłem pewnych słów. Peace." Ale nie, standardowo przybrałeś taktykę obrony Częstochowy, m.in. poprzez wyodrębnianie i poddawanie analizie każdego zdania kontrrozmówcy - tak jak pisałem, nie mam czasu, ani ochoty na tego typu zabawy, więc z mojej strony EOD.

[piti198]

@Mefisto
Ośmieliłeś się skrytykować grupę wzajemnej adoracji i zostałeś przeczołgany, żebyś nie śmiał więcej tego robić, bo na tym forum są równi i równiejsi. Wiem coś o tym z doświadczenia.

[Mefisto]

Heh, napisałem wszystko, co miałem do napisania, zaproponowałem też pokojowe rozwiązanie "problemu". Po czym wchodzi misfit, cały na biało, wybiera sobie dwa fragmenty szerszej wypowiedzi i pisze, że on jednak lepiej zna moje intencje, i że na pewno celowałem tylko i wyłącznie w jego osobę. Legitka.

(24-04-2023, 07:20)misfit napisał(a):  Jeśli miałbyś szczere intencje to spodziewałbym się, że napiszesz coś w stylu: "sorry chłopaki, trochę poniosło mnie wczoraj i niepotrzebnie użyłem pewnych słów. Peace."

Dokładnie to wynika z posta wyżej Jak już pisałem: chill

[piti198]

Pomyliłeś się z cytatem. Ja tego nie napisałem