Andor przede wszystkim ma scenariusz. To podstawowa różnica. Jedyny serial SW który obejrzałem 2 razy i pewnie w przyszłości obejrzę ponownie. I jedyny który bym kupił na płycie.
Choc nie jestem bezkrytyczny. Jednak jest momentami trochę za długi i nie jestem fanem Serkisa (nigdy nie byłem nawet w lotr, bo moim zdaniem jego aktorstwo jest mocno prze-grane ale to juz mój osobisty problem) ale nie zmienia to faktu, że ma solidny scenariusz, solidne dialogi i postaci które są interesujące.
To że jest "na powaźnie" to zupełnie drugoplanowa kwestia. Absolutnie się zgadzam, że to nie powinna być jedyna droga, że pogodniejsze, lżejsze SW jest jak najbardziej potrzebne, ale do cholery trzeba je PORZĄDNIE zrobić. Lekka historia nie usprawieldiwia partactwa. Natomiast SW na poważnie uważam za jedyna sensowna drogę dla starszych fanów. Oni (my) tęsknią za emocji i zachwytem sprzed lat, pamietanych z projekcji OT. To sie oczywiście nie stanie. A ile można się oszukawić jakimiś Clone Wars czy innymi bzdurkami. Tak czy inaczej czekam z wypiekami na drugi sezon. I jest mi kompletnie obojętne czy powstaną kolejne sezony BOB, OBK, czy Mandalorian (zwłaszcza po tym smutnym żarcie jakim był sezon 2.
Nie wpadam, bo mało kupuję i co gorsza mało ogladam filmów. Przeprowadziłem się i mam wysoki salon i akustyka tragedia XD nie słysze co mówią. Więc coś musze wykombinować. Nie toleruje na dłuzej nausznych słuchawek, douszne nie mam jak połączyć, bo nie ma jak przetransmitować (opóźnienie, stara plazma, wiec bez BT etc). Niby można skalibrować ale sprzet ponoć sporo kosztuje i co gorsza nawet brak czasu,z eby się nad tym pochulić. Wiec na razie kolejca się trochę kurzy, w zawieszeniu żyję i katuję się serialami SW...
Niemniej dzieki
Choc nie jestem bezkrytyczny. Jednak jest momentami trochę za długi i nie jestem fanem Serkisa (nigdy nie byłem nawet w lotr, bo moim zdaniem jego aktorstwo jest mocno prze-grane ale to juz mój osobisty problem) ale nie zmienia to faktu, że ma solidny scenariusz, solidne dialogi i postaci które są interesujące. To że jest "na powaźnie" to zupełnie drugoplanowa kwestia. Absolutnie się zgadzam, że to nie powinna być jedyna droga, że pogodniejsze, lżejsze SW jest jak najbardziej potrzebne, ale do cholery trzeba je PORZĄDNIE zrobić. Lekka historia nie usprawieldiwia partactwa. Natomiast SW na poważnie uważam za jedyna sensowna drogę dla starszych fanów. Oni (my) tęsknią za emocji i zachwytem sprzed lat, pamietanych z projekcji OT. To sie oczywiście nie stanie. A ile można się oszukawić jakimiś Clone Wars czy innymi bzdurkami. Tak czy inaczej czekam z wypiekami na drugi sezon. I jest mi kompletnie obojętne czy powstaną kolejne sezony BOB, OBK, czy Mandalorian (zwłaszcza po tym smutnym żarcie jakim był sezon 2.
Nie wpadam, bo mało kupuję i co gorsza mało ogladam filmów. Przeprowadziłem się i mam wysoki salon i akustyka tragedia XD nie słysze co mówią. Więc coś musze wykombinować. Nie toleruje na dłuzej nausznych słuchawek, douszne nie mam jak połączyć, bo nie ma jak przetransmitować (opóźnienie, stara plazma, wiec bez BT etc). Niby można skalibrować ale sprzet ponoć sporo kosztuje i co gorsza nawet brak czasu,z eby się nad tym pochulić. Wiec na razie kolejca się trochę kurzy, w zawieszeniu żyję i katuję się serialami SW...
Niemniej dzieki
