(04-10-2023, 12:34)pearlzfan napisał(a): I znowu, ślizgasz się po powierzchni.
Ja się ślizgam po powierzchni?
pearlzfan, Ty się wypowiadasz na temat czegoś, czego nie widziałeś, nie znasz kontekstu, obejrzyj chociaż jeden filmik z "ciekawostkami", które wrzucałem.
Wypowiadasz się o spójności świata, którego jak się okazało zupełnie nie znasz i tu nie chodzi o książki, komiksy czy gry, ale nie znasz nawet tych kilku filmów kinowych.
Mało tego, nie znasz nawet tego tematu, bo w kółko powtarzasz co już było wyjaśniane kilka postów temu, ludzie przeczytajcie najpierw wątek, przecież ja nie będę w kółko tego samego powtarzał:
Fragment:
shaman72
5 dni temu
Andor jest bardziej „dorosły”, inaczej filmowany.Dla mnie Ahsoka jest bardziej „dziecięca” Smile Czy Andor jest przyziemny tylko dlatego, że bardziej skupia się na emocjach ludzi i psychologicznych aspektach zniewolenia przez imperium??Jest bogatszy po prostu o wątki emocjonalne.
"Ahsoka", podobnie jak "Andor", rozkręca się powoli, ale o ile spin-off "Rogue One" skupiał się pokazaniu nowych postaci i zakątków świata Gwiezdnych wojen, "Ahsoka" opiera się na zawartości, która jest już dobrze znana.
Tobie bardziej podchodzi Ahsoka mi bardziej Andor i tyle.Ważne, że Disney kręci coraz lepsze i wartościowsze seriale z tego uniwersum .
Pozdr i miłego weekendu.
HAL 9000
5 dni temu
Czy Andor jest bardziej dorosły, a Ahsoka dziecięca?
Tak, tak można powiedzieć, to jest dość trafne określenie.
Andor jest szczególnie dobry dla ludzi, którzy już wyrośli ze SW, ale jeszcze z sentymentu, chcieliby coś obejrzeć w tym uniwersum.
Dobrze, że czasem Disney zrobi coś dla tej grupy widzów, ale to nigdy nie był i nigdy nie powinien być główny nurt SW, bo SW to bajka dla dzieciaków, gdzie cała rodzina może wspólnie oglądać bez strachu o nieodpowiednie treści, dlatego też nigdy w filmie SW nie powinno być np. scen seksu.
Czy Disney z braku dobrych pomysłów, zdecyduje się kiedyś zarobić trochę $ i urozmaici gatunkowo SW, robiąc np. horrory albo filmy z brutalną przemocą.
Ciężko przewidzieć, na pewno jest to kusząca finansowo perspektywa.
Dla mnie to dobrze, że jest różnorodność, zachwyty nad Andorem uważam za mocno przesadzone, ale też wynikają one z miałkości seriali SW, które poprzedzały Andora, więc są w pewien sposób zrozumiałe.
Jednak gdy przyjrzymy się bliżej, to ta pozorna dorosłość finalnie wymaga od nas dziecięcej naiwności w finale każdego z wątków w tym serialu, czego chyba najlepszym przykładem jest ucieczka z pilnie strzeżonej koloni karnej.
(04-10-2023, 12:34)pearlzfan napisał(a): I jeszcze ad "12latków", bo widzę, że Cię to ukłuło a nie taki był mój cel.
Nie chodzi o mnie, ja mam wiele tysięcy postów w temacie SW na koncie i widziałem zdecydowanie gorszy syf, jestem na takie rzeczy kompletnie odporny, oburzenie muszę trochę udawać, przypuszczałem że udzieliło ci się benderowskie "nikt o zdrowych zmysłach". Chodzi mi o inne osoby, które mogą tu zajrzeć, bo dokładnie takiej samej narracji używa Raczek, w stosunku do osób oglądających OT, tak więc zawsze znajdzie się ktoś bardziej "elitarny", "doświadczony" i "światły".
Gdyby nie chodziło mi o rozruszanie wątku, to w ogóle bym nie odpowiadał osobom, które używają takich argumentów, bo czuję absmak do takich osób.
♥ J. S. BACH: 1410 CD ♥
