Obcy - seria

[ILSA FAUST]

(21-03-2024, 17:56)JVC 4K napisał(a):  To lepiej w ogóle nie kupować jak zakładasz z góry że za chwilę sprzedasz ze stratą. Nie wystarczy Ci jakość BD z certyfikatem THX musisz mieć 4K, a zapomniałem ty nie masz projektora JVC więc na telewizorkach BD wygląda słabo, to się zgadza.

Przeniosłem dyskusję nt. wydania do wątku Obcy - dyskusja o wydaniach fizycznych. Inaczej znowu Ciebie zbanują za off-topy. Swoją drogą prośba do Adminów - wątki Obcy podobnie się nazywają - dopisek by się przydał typu Obcy seria - "dyskusja o filmie" oraz Obcy seria - "wydania fizyczne". Im bliżej premiery do Alien Romulvs tym będzie większy bałagan w obu wątkach, bo po zwiastunie ludziska na forum się napalili.

JVC 4K odpowiadając na Twoje pytanie ws. wersji 4K Aliens:
te dyskusje nt. 6 packa Camerona w 4K doprowadziły do finału, że i tak nawet najbardziej zagorzali przeciwnicy postawili oba Avatary oraz Titanica na półce, w tym ILSA FAUST. Także the Abbys 4K stanie u wszystkich na półce bo mając sprzęt 4K czystą głupotą jest oglądanie tak ważnego filmu na DVD chyba, że ktoś nie wie co to jest Dolby Vision albo nie ma sprzętu 4K to będzie dalej narzekać broniąc DVD ale raczej nie ma prawa głosu w tym zakresie w takim razie - więc wyjścia nikt nie ma za bardzo, na razie pre-ordeer z USA the Abbys się opóźnia z wysyłką.
Na polu bitwy pozostały 2 ostatnie Camerony: Aliens i True Lies. True Lies dla mnie jest filmem, który ze względu na Arniego stanie na półce tak czy inaczej ale ze względu na brzydką jak facet Lee Curtis to jakaś końcówka filmów z Arnim w rankingu a mam ich całkiem sporo (wszystkie godne uwagi) - więc zakup za pół roku w promce gdzieś w Hiszpanii pewnie za 10-15 euro.
Co do Aliens - film jest dla mnie na tyle ważny - to drugi po Blade Runner Scotta najlepszy film XX wieku jak dla mnie i bardzo mnie ciekawi drugi seans w 4K tuż po seansie w 2K. Nie zakładam z góry że pójdzie do sprzedania ze stratą - raczej się nastawiam, że obie wersje 2K i 4K pozostaną w kolekcji.
Dlaczego?
Nawet jeśli potwierdzą się te wszystkie negatywne opinie na podstawie screenów statycznych to całkiem inny może być odbiór tego filmu w ruchu na moich OLED-ach. Po drugie bardzo mnie ciekawi jakie detale doda AI do filmu a Dolby Atmos zrobi dużo dobrego z soundtrackiem, który dla mnie jest równie ważny jak film (posiadam w kolekcji vinyl wypełniony krwią Xenomorpha). Po trzecie na moim SONY OLED 83" oraz na przetwornikach/prockach i kolejnym AI wbudowanych w TV oraz projekcji z oppo 203 może się okazać, że "organoleptycznie" wersja 4K będzie świetną alternatywną wersją do klasyka na blu ray 2K. Po czwarte nie miałem czasu na czytanie specyfikacji ale chyba dojdą nowe materiały dodatkowe na trzecim dysku, co dla mnie jest równie ważne, bo często dla samych dodatków kupuję inne wydania tego samego filmu nawet za więcej niż 25-30 EUR jak ten Aliens.
Na promkę nie będę czekać bo niedługo zaczynam maraton Alien-Predator i lecę po kolei...tak aby do premiery Romulvsa być gotowym w pełni na nowe polowanie na ludzkie mięso.
Teraz zaczynam maraton wszystkich Mad-Max-ów 1-4 w 4K oraz chrome do fury road w 2K na deser przed premierą Anki Furiosy Joy. Potem maraton Alien - akurat wyjdzie Aliens 4K do tego czasu.
Także z przyjemnością wydam 25-30 EURO na ALIENS 4K aby się przekonać samemu "co nowego" jest w Aliens, nawet jeśli to jest wytwór AI. Jak będzie całkiem fatalnie to po prostu sprzedam wybrane dyski i zostawię w kolekcji dysk bonusowy. Wydawanie ostatecznych opinii o tym wydaniu to jak wydanie negatywnej oceny dla filmu na postawie zwiastuna - nie uwierzę jak nie zobaczę, a że jestem niewierzący to muszę to sam zobaczyć i się przerazić sam tym "fatalnym" wydaniem - na ten moment liczę na nową wersję alternatywną ALIENS w Dolby Vision oraz nowe dodatki - jaram się nawet jak jarzeniówka.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby jako wolny człowiek mając wolny wybór, który kupuje o wiele mniej ważne filmy, aby nie kupić Aliens 4K, stać mnie na to i tyle. Ale ciekawość jak wyjdzie ten Aliens 4K na moim sprzęcie 4K/OLED jest większa i wyceniam ją nawet do 50 EURO za ten film, gdyby była taka sytuacja aby trzeba było wydać - bo jak się wyprzeda to tyle trzeba będzie wydać.
To już większą głupotą dla mnie jest wydanie 10-15 EURO na zakup True Lies tylko po to aby się 3-4 razy pośmiać na "onelinerach" Arniego i zamykać oczy jak Lee Curtis zacznie się rozbierać (muszę mieć dwie miski - jedną na popkorn, drugą na wymioty - ważne aby nie pomylić misek), ale dla Arniego to mogę zrobić.