Misfit napisał:
(…) Ale tak, zdarzają się takie sytuacje (np. w niektórych polskich klasykach), że dźwięk Mono wrzucany jest do "kontenera" 5.1, w którym w praktyce wszystkie kanały są puste, poza centralnym. (…)
Pełna zgoda. Niemniej przypomnę, że twórcy pierwszych polskich rekonstrukcji cyfrowych chcieli dać „satysfakcję” posiadaczom zestawów 5.1. Czym to skutkowało? Audio mono wybranych filmów zyskiwało pseudo przestrzeń poprzez rozprowadzenie go w pięciu kanałów. Głośniki tylne grały ciszej i ten dźwięk stanowił tło.
Kilka tytułów "5.1":
1. „Do widzenia, do jutra” (1960).
2. Matka Joanna od Aniołów”. (1961).
3. „Miś”. (1980.
4. Poszukiwany, poszukiwana” (1972)..
5. „Faraon” (1965).
6. „Psy” (1992).
Rozgryzłem sprawę za czasów forum Kino Polska i aby kwestię nagłośnić tam zaistniałem. Po mnie zarejestrował się jeden z rekonstruktorów, który wszystko potwierdził. Zatem możemy mieć mono 5.1.
EDIT:
Misfit napisał:
...Jeśli doinstalujesz dodatkowe biblioteki ffmpeg do Audacity…
No, dobra. Jak wiesz jestem komputerowym analfabetą. Nie kopiuję płyt i w zasadzie nie mam żadnych programów oprócz tych niezbędnych (aby komp działał).
Co widzisz na swoich wykresach odnośnie „Na srebrnym globie”? Czy mix z mono został konwertowany do postaci 5.1 - każdy kanał gra osobno z umiejscowieniem źródła odgłosów w przestrzeni?, 3.1 - pytanie jak wyżej, 2.1 – zwykłe stereo?
(…) Ale tak, zdarzają się takie sytuacje (np. w niektórych polskich klasykach), że dźwięk Mono wrzucany jest do "kontenera" 5.1, w którym w praktyce wszystkie kanały są puste, poza centralnym. (…)
Pełna zgoda. Niemniej przypomnę, że twórcy pierwszych polskich rekonstrukcji cyfrowych chcieli dać „satysfakcję” posiadaczom zestawów 5.1. Czym to skutkowało? Audio mono wybranych filmów zyskiwało pseudo przestrzeń poprzez rozprowadzenie go w pięciu kanałów. Głośniki tylne grały ciszej i ten dźwięk stanowił tło.
Kilka tytułów "5.1":
1. „Do widzenia, do jutra” (1960).
2. Matka Joanna od Aniołów”. (1961).
3. „Miś”. (1980.
4. Poszukiwany, poszukiwana” (1972)..
5. „Faraon” (1965).
6. „Psy” (1992).
Rozgryzłem sprawę za czasów forum Kino Polska i aby kwestię nagłośnić tam zaistniałem. Po mnie zarejestrował się jeden z rekonstruktorów, który wszystko potwierdził. Zatem możemy mieć mono 5.1.

EDIT:
Misfit napisał:
...Jeśli doinstalujesz dodatkowe biblioteki ffmpeg do Audacity…
No, dobra. Jak wiesz jestem komputerowym analfabetą. Nie kopiuję płyt i w zasadzie nie mam żadnych programów oprócz tych niezbędnych (aby komp działał).
Co widzisz na swoich wykresach odnośnie „Na srebrnym globie”? Czy mix z mono został konwertowany do postaci 5.1 - każdy kanał gra osobno z umiejscowieniem źródła odgłosów w przestrzeni?, 3.1 - pytanie jak wyżej, 2.1 – zwykłe stereo?
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.
