01-04-2016, 11:24
Stary koń ze mnie, a jarałem się przed seansem jak dziecko. I to jest chyba w tym wszystkim piękne. Dokładnie wiedziałem na jaki film wybieram się do kina i z pewnością się nie zawiodłem. Pytanie do reszty, czy czasem nie oczekujecie od filmów superhero zbyt wiele?
BvS zarzuca się dziury scenariuszowe, ale to w końcu tylko luźna adaptacja komiksów w interpretacji reżysera. Trudno oczekiwać wiekopomnego dzieła. Liczą się wierne odwzorowanie postacie i poprawna historia w tle. Z kolei wielkim atutem jest tu mroczny klimat, który bije tu na głowę całe dotychczasowe MCU. Scenografia i efekty specjalne to totalne mistrzostwo. Walki były epickie i na długo zapiszą się w annałach kinematografii światowej. Byłem pod ogromnym wrażeniem. Nie zgadzam się też co do zarzutów pod adresem rzekomo słabej ścieżki dźwiękowej. Moim zdaniem Hans Zimmer po raz kolejny spisał się na medal i idealnie wyważył i wkomponował muzykę wraz ze Junkie XL w tło prowadzonej akcji.
Batman, Wonder Woman oraz Alfred zdecydowanie wyróżniają się na ekranie. Charakter Supermana też się wyraźnie zmienił od wydarzeń z MoS. Jednak niestety Lex Luthor to kompletna porażka. Irytująco zagrana rola, momentami jakby chciał swoim szaleństwem naśladować Jokera, z drugiej strony fatalny casting przy wyborze aktora. Niestety to największy minus tego filmu i już się nie da tego zmienić do końca tego kinowego uniwersum.. Poza tym to kino rozrywkowe z najwyższej półki, które zadowala mnie w zupełności. Co tu dużo mówić, dla mnie film rewelacja! Teraz czekam, aż w podobnym tonie worek z filmami z DCU się wysypie.
PS. Nie mogę też doczekać się drugiego seansu, zapewne już na blu-ray rozszerzonej wersji dłuższej o ponad 30 min !!!
BvS zarzuca się dziury scenariuszowe, ale to w końcu tylko luźna adaptacja komiksów w interpretacji reżysera. Trudno oczekiwać wiekopomnego dzieła. Liczą się wierne odwzorowanie postacie i poprawna historia w tle. Z kolei wielkim atutem jest tu mroczny klimat, który bije tu na głowę całe dotychczasowe MCU. Scenografia i efekty specjalne to totalne mistrzostwo. Walki były epickie i na długo zapiszą się w annałach kinematografii światowej. Byłem pod ogromnym wrażeniem. Nie zgadzam się też co do zarzutów pod adresem rzekomo słabej ścieżki dźwiękowej. Moim zdaniem Hans Zimmer po raz kolejny spisał się na medal i idealnie wyważył i wkomponował muzykę wraz ze Junkie XL w tło prowadzonej akcji.
Batman, Wonder Woman oraz Alfred zdecydowanie wyróżniają się na ekranie. Charakter Supermana też się wyraźnie zmienił od wydarzeń z MoS. Jednak niestety Lex Luthor to kompletna porażka. Irytująco zagrana rola, momentami jakby chciał swoim szaleństwem naśladować Jokera, z drugiej strony fatalny casting przy wyborze aktora. Niestety to największy minus tego filmu i już się nie da tego zmienić do końca tego kinowego uniwersum.. Poza tym to kino rozrywkowe z najwyższej półki, które zadowala mnie w zupełności. Co tu dużo mówić, dla mnie film rewelacja! Teraz czekam, aż w podobnym tonie worek z filmami z DCU się wysypie.
PS. Nie mogę też doczekać się drugiego seansu, zapewne już na blu-ray rozszerzonej wersji dłuższej o ponad 30 min !!!
