03-11-2014, 22:01
Ja Tokyo Drift wspominam całkiem dobrze, tak jak i to nowe Need for Speed - dało się obejrzeć bez zgrzytania zębami, jako kino rozrywkowe i nie wymagające zbytniego myślenia w sam raz. Pewnie w najbliższym czasie odswieżę sobię całą serię.
