03-05-2017, 23:22
Jestem zdania, że kino moralizatorskie należy pozostawić kinu atystycznemu. Dlatego Grawitacja mająca mniej ściśnięte pośladki niż taki Interstellar czy właśnie Nowy Rozdział, broni się lepiej.Z tego gatunku sensowne wydawały mi się jeszcze W Stronę Słońca i Solaris. I nie, Nowy Rozdział nie jest złym filmem,. przeciętno-dobrym już prędzej
