04-06-2017, 13:53
Byłem wczoraj i film uważam za bardzo dobry. Nie jestem zbytnio wielbicielem DC ani Marvela, filmy z tych uniwersów oglądam raczej w doskoku, ale ten zrobił na mnie wrażenie, choć nie do końca przekonało mnie połączenie tego uniwersum i Wojny Światowej. Trochę dziwnie się czułem widząc tragedie jakie ciągnie za sobą wojna, ludzi po amputacji, umierające dzieci, by po chwili zobaczyć Wonder Woman biegnącą w kolorowych majtkach przez środek frontu. W filmach o superherosach, które widziałem do tej pory, ten realizm i fantastyka jakoś się zazębiały i nie dziwiło specjalnie, że Batman jeździ batmobilem po mieście wśród ludzi, a tutaj jednak w moim odczuciu wystąpiło zbyt duże przesycenie realizmem, by w pewnym momencie zaatakować fantastyką. Wypowiedź nie do końca oddaje to, co chciałbym przekazać, ale musiałbym trochę pospoilerować, by się wyrazić się do końca. Pomijając ten zgrzyt, uważam, że to solidny kawał kina akcji, efekty robią wrażenie, kilka scen wcisnęło w fotel, a Gal Gadot stanęła na wysokości zadania i była najjaśniejszym punktem tej produkcji. Jako "nie-fan" polecam film każdemu i myślę, że płytka blu-ray stanie na mojej półce.
Every champion was once a contender who refused to give up
