02-06-2018, 19:41
Dokładnie tak jest. Jak zobaczyłem Herzoga, który gdzieś tam wyżej się znajduje, w promocji, to się nawet dwa razy nie zastanawiałem, czy uzupełnić kolekcję, ale od tego czasu boks dalej stoi nieobejrzany. Podobnie Godard. Za to masę innych rzeczy mam już odhaczone, choć w porównaniu z nimi dopiero co przyszły. Zresztą jeszcze idzie do mnie parę rzeczy... Inna sprawa, że już dawno nie kupuję na pałę - co najwyżej jakieś pojedyncze tytuły, jeśli są do odstrzelenia tanio, a ktoś polecał.
