01-10-2018, 16:50
(22-09-2018, 21:06)komediowiec napisał(a): Tylko uważaj na 1 sezon.Jest bardzo ugrzeczniony i w sumie raczej dla dzieci.
Przesyca mnie niewątpliwie jakaś pozytywna energia, jakieś fluidy pełne wprawiającej w dobry nastrój siły i zaciekawienia, gdy pomyślę, że stanę przed legendą serialu animowanego, który ma prawie 30 lat, którego niedługo chcę zacząć oglądać. Tak, to "Simpsonowie" mają tś specyficzną dla siebie moc oddziaływania. Jednak wadą produkcji jest gigantyczna ilość odcinków do obejrzenia- w przypadku gdybyśmy chcieli startować z fabułą serialu od jego ,,samiutkiego" początku. Nie wiem czy historia tej niczym ,,nie z tej beczki" rodziny ze Springfield, warta jest super-dokładnego oglądania, jeślibym zaczął seans od pilotowego odcinka "Simpsonów" z 1988 roku. Na których sezonach animacji, osoba taka jak ja, czyli laik, który oglądał tylko simpsonowski film pełnometrażowy z 2007r., powinna skupić się od razu, aby zrozumieć tą animację i wejść w sarkastyczny, pełny odniesień rytm, z którego serial jest znany?
Ot ciekawa grafika. Ewolucja Homera Simpsona:
