06-02-2015, 14:01
faccalto-> Oczywiście, że widzę miejsce na DVD (ja nawet ciągle kupuję VHS). Tłumaczyłem to już na starym forum, dla mnie liczy się możliwość obejrzenia filmu. DVD to nie jakiś potwór z szafy jakości. Wbrew wielu opinią to da się obejrzeć :-D i nie czuć jakby oglądało się inny film. DVD dzięki bardzo niskim ceną daje mi szanse na "sprawdzenie" wielu tytułów... czy to dobry film, jeśli tak to czy na tyle dobry by kupić BD. Plus jak wspomniał Marioo masy tytułów na BD nie ma, a ja lubię polską dystrybucję (mam lektora i napisy bez kombinowania, mogę sobie kupować w każdym sklepie) Nie wyobrażam sobie teraz oglądania masy klasyków bez tłumaczeń, mogę tak oglądać proste horrory itp. ale nie ambitne kino gdzie czasami jedno słowo wszystko zmienia w przekazie. Nie mówiąc już o tym jak fajne rzeczy w Polsce wychodzą jedynie na DVD.
Z pewnością widać, że jak wszyscy idę w stronę Blu-Ray. Kupuję go więcej i częściej... jednakże nie jestem jakimś fanatykiem. Film obejrzany na DVD nie jest dla mnie "gorszym"... w końcu trochę jakości nie zmienia jego przekazu, gry aktorów czy scenariusza. Lubię kino... to nadrzędna wartość. Jakość o ile jest w granicach akceptowalności... może być jak z DVD :-).
Z pewnością widać, że jak wszyscy idę w stronę Blu-Ray. Kupuję go więcej i częściej... jednakże nie jestem jakimś fanatykiem. Film obejrzany na DVD nie jest dla mnie "gorszym"... w końcu trochę jakości nie zmienia jego przekazu, gry aktorów czy scenariusza. Lubię kino... to nadrzędna wartość. Jakość o ile jest w granicach akceptowalności... może być jak z DVD :-).
