(07-02-2015, 00:36)accept2 napisał(a): i ten starszy napisze mu, że wystarczy jakość blu
No bo wystarczy. Żeby naprawdę poczuć różnicę między blu, a 4K i innymi przyszłościowymi formatami, trzeba by mieć ekran na pół ściany, a na to mało kto ma kasę, miejsce i ochotę. Tymczasem różnica między blu, a dvd (zwłaszcza nieanamorficznym) jest widoczna gołym okiem na byle ekraniku. Kiedyś to tak w oczy nie kuło, bo każde tv to było 4:3 i dawało w sumie jakość niewiele lepsza od ówczesnego, dogorywającego vhsa. Teraz, kiedy nawet w tv standardem jest już HD, dvd potrafi czasem ostro zaboleć w gały i nie ma z tym żadnej złośliwości, ani zwykłej mody - to po prostu fakt. A że część tytułów nadal jest do zdobycia jedynie na tym nośniku, to inna sprawa - sam mam wiele tytułów właśnie na dvd, których szybko się nie pozbędę, ale jak czasem zabieram się za ich oglądanie, to muszę zgrzytać zębami, bo ich jakość jest fatalna.
