Cytat: rzadko bywa, by dla kogoś i to i to było równie ważne.
Bzdura.
Może być i jest równie ważne.
Oglądałem na Blu-ray obciętych "Chłopów" i poucinane czubki głów i ogólna ciasnota dociętych kadrów psuła mi przyjemnośc z seansu w sposób, w jaki paprochy czy niższa rozdzielczość jej zepsuć nie są w stanie. Było to na tyle nieprzyjemne doświadczenie, że nie chcę go więcej powtarzać. Jeśli istnieje możliwość oglądania w OAR, to oglądam w OAR, bo jednak wolę oglądać cały obraz.
Wolfman napisał(a):Jeśli film jest pełen treści i dobrych dialogów, to dlaczego mieliby wszyscy mieć problem z braku widocznej z boku szafki, kawałka ramienia czy czegokolwiek. Jaki to ma wpływ na fabułę?A dlaczego mieliby mieć problem z oglądaniem na DVD, z paprochami, czy z lektorem? Jaki to ma wpływ na fabułę?
Jesli komuś psuje przyjemność z seansu oglądanie na DVD z ograniczoną widocznością detali, czy np oglądanie z lektorem, który mu zagłusza oryginalny dźwięk, to powinien bez problemu zrozumieć, że komuś innemu przeszkadzać będzie brak 25% oryginalnego kadru. Oczywiście znajdą się i tacy, którym nie przeszkadza żadna z tych rzeczy.
