(19-01-2021, 11:14)prodarek napisał(a): Natrafiłem w sieci na rip z HDTV 1080p Open Matte 16:9 gdzie mamy kolejny przeskok jakościowy w porównaniu do nagrania z TNT, ale największym problemem staje się teal..
Ale to wersja z 1989? Bo oglądałem w ubiegłym tygodniu HDTVrip Open Matte, z tym że była to wersja Special Edition z 1993 i żadnego tealu w niej nie było. I dla mnie to był właśnie problem, bo kolorystyka rodem z DVD wygląda marnie.
Mam na dysku też ripa HDTV wersji kinowej z 1989 (której wciąż nie widziałem, ale może w końcu dam jej szansę) i jest w kinowym Aspect Ratio z nową kolorystyką = prezentuje się zdecydowanie lepiej jakościowo od wersji "reżyserskiej". W wolnej chwili mogę spróbować cyknąć screeny porównawcze.
W każdym razie, na Blu-ray wciąż czekam i czekał będę, choć Cameron pewnie znajdzie czas, żeby zaakceptować remaster dopiero jak skończy Avatary, gdzieś w 2029 roku.
