Aktualne plany na przysżłość ekranizacji DC są generalnie do dupy. Kolejny Shazam, Black Adam, kolejny Suicide Squad, kolejny reboot Batmana czy już tym bardziej Supermana kompletnie mnie nie obchodzą.
Aquaman 2 i Flash trochę bardziej, ale też umiarkowanie (sytuacja z MCU w sumie podobna, chyba tylko kolejny Thor mnie w tej w chwili interesuje).
Gdyby jednak dalszy plan obejmował JL2 z Darkseidem, Batflecka Vs Deahstroke i MoS2 jarałbym się jak Anakin na Mustafar. Szczególnie teraz, po obejrzeniu ZSJL.
Aquaman 2 i Flash trochę bardziej, ale też umiarkowanie (sytuacja z MCU w sumie podobna, chyba tylko kolejny Thor mnie w tej w chwili interesuje).
Gdyby jednak dalszy plan obejmował JL2 z Darkseidem, Batflecka Vs Deahstroke i MoS2 jarałbym się jak Anakin na Mustafar. Szczególnie teraz, po obejrzeniu ZSJL.
