Jeśli używali ścieżek, która była nagrywana pod DVD, bardzo cżęsto źle robili konwersję pod 23,976 fps i wychodził dźwięk obniżony (co dość wyraźnie słychać - zwłaszcza jak się dobrze zna głos lektora, np w Resident Evil Extinction, Batmanach Burtona, Władcy Pierścieni, Blues Brothers, Matrixie i wielu innych filmach na BD), w późniejszych latach zdarzało się z kolei odwrotne zjawisko, że nagrywali pod Blu-ray, a konwertowali na DVD i wtedy wychodził piskliwy głosik (np na DVD z The Dark Knight tak jest, chyba również w "Siedmiu duszach" ze Smithem).
Żeby tego uniknąć trzeba albo konwertować w odpowiedni sposób (np w takim audacity - zmień tempo, a nie prędkość), albo po przekonwertowaniu zrobić pitch corrrection o te 4%.
Żeby tego uniknąć trzeba albo konwertować w odpowiedni sposób (np w takim audacity - zmień tempo, a nie prędkość), albo po przekonwertowaniu zrobić pitch corrrection o te 4%.
