05-03-2023, 21:13
W moim przypadku było tak, że pierwszy sezon mnie zainteresował, miałem zastrzeżenia ale oglądałem, od połowy drugiego sezonu przewijałem sceny z Tilly , dramy, płacze i te wszystkie wątki, które nic nie wnosiły. W rezultacie oglądałem tylko samą akcję, a z kolejnymi sezonami dałem już sobie spokój.
Picard wydawał mi się dużo lepszy, ale też pierwszy sezon, bo drugi skończyłem ledwo co (bez przewijania), dla mnie to koniec i w trzeci nie wchodzę.
Natomiast z tego co czytam, to dam szansę "Strange New Worlds", bo to może być coś dla mnie, zobaczymy.
Z góry zaznaczam, że nie jestem fanem ST, więc się nie znam, ale może kogoś interesuje opinia laika, który lubi S-F.
Picard wydawał mi się dużo lepszy, ale też pierwszy sezon, bo drugi skończyłem ledwo co (bez przewijania), dla mnie to koniec i w trzeci nie wchodzę.
Natomiast z tego co czytam, to dam szansę "Strange New Worlds", bo to może być coś dla mnie, zobaczymy.
Z góry zaznaczam, że nie jestem fanem ST, więc się nie znam, ale może kogoś interesuje opinia laika, który lubi S-F.
♥ J. S. BACH: 1410 CD ♥
