18-01-2024, 22:56
(18-01-2024, 19:00)Gieferg napisał(a): Juz od lat jak nie zakładam, że coś będzie wielokrotnego użytku to tego nie kupuję
Już to kiedyś przerabialiśmy, ale tak - nośniki to dla mnie główne źródło oglądania filmów, których nie znam, choć i te kupuję też w jakiś sposób pod siebie, rzadko kiedy na pałę.
Cytat:na obejrzenie 500+ filmów tylko po razie potrzebowałbym kilku ładnych lat
Zostało mi już tylko 360 (a jeszcze mniej, gdy odliczyć te, których w ogóle nie widziałem), także myślę, że w tym roku się wyrobię - zwłaszcza, że poza kilkoma killerami, nie planuję jakichś większych zakupów w 2024 (o ile, rzecz jasna, wydawcy sami nie ogłoszą nagle jakiejś bomby, ale tu znowu nic mi nie przychodzi do głowy w kontekście wielopłytowych wydań).
(18-01-2024, 20:36)Redrum napisał(a): Ja skromnie - 254 wydań, a wciąż muszę się tłumaczyć, że z głową wszystko w porządku.
A kto powiedział, że jestem normalny?