26-11-2018, 13:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-11-2018, 13:34 przez Pai-Chi-Wo.)
(26-11-2018, 13:22)Szczepan600 napisał(a): Chwila... co? Jak ten w istocie nieco żartobliwy wpis o ulubionych filmach nakierował nas na piraty i archaiczne wydania pudełkowe :-D I gdzie ja byłem "ostry"? Jasne, że wydania fizyczne są archaiczne. Trudno jednak walczyć z argumentem, że jakościowo biją na głowę stream. Wszystko ma plusy i minusy.
No konkluzja sama się nasuwa, masz ładne wydanie DVD, może ci się wciąż podobać jednak na rynku jest już lepsza jakość. Co robić, czy wciąż wydawać pieniądze na to samo? Zdobywasz lepszą kopię "od znajomego z internetu", nagrywasz ją na płycie i wkładasz do pudełka DVD jako drugą obok... i z niej potem odtwarzasz.
Pieniądze przeznaczasz na nowe tytuły. Same zalety takiego rozwiązania.
This is the fucking come to Jesus moment... - Steven Seagal