Uściślając to co napisał misfit, żeby mieć możliwość wgrania nieoficjalnego softu z funkcjonalnością czytania napisów z USB, musisz mieć UB820. Jest to opisane w tym wątku.
Jeżeli chodzi oczytanie plików z HDD lub po necie, to jest to problematyczne. Z HDD pójdzie raczej wszystko, czasami jakiś kodek audio wspierany teoretycznie na BD nie jest wspierany już z poziomu .mkv. Problemem są jedynie napisy. Bywa, że wrzucone w formacie PGS do kontenerka mkv nie są renderowane, a podane jako .srt już tak.
Masz w TV podświetlenie Direct LED, więc możliwość zmiany luminancji napisów bardzo Ci się przyda. Panasoniki, co mogę napisać po wieloletnim używaniu różnych odtwarzaczy i nagrywarek stacjonarnych tej firmy, mają przyzwoite napędy. To co montowane jest w Sony, to szło też do Oppo i Pioneerów. Na blu-ray.com jest sporo postów o tym, że w tych odtwarzaczach płyta z konkretnego wydania potrafi się przyciąć przy odtwarzaniu. Z Panasami tych problemów jest mam (subiektywne oczywiście) wrażenie mniej. Sam miałem takie przypadki, gdzie płyta BD w konkretnym miejscu była problematyczna do odczytu dla różnych nagrywarek BD do PC od Pioneera, co objawiało się zamrożeniem i "pokafelkowaniem" całego obrazu. Nie dawało się jej też zripować. Tymczasem stacjonarny Panas bez problemu sobie z nią radził.
Jeżeli chodzi oczytanie plików z HDD lub po necie, to jest to problematyczne. Z HDD pójdzie raczej wszystko, czasami jakiś kodek audio wspierany teoretycznie na BD nie jest wspierany już z poziomu .mkv. Problemem są jedynie napisy. Bywa, że wrzucone w formacie PGS do kontenerka mkv nie są renderowane, a podane jako .srt już tak.
Masz w TV podświetlenie Direct LED, więc możliwość zmiany luminancji napisów bardzo Ci się przyda. Panasoniki, co mogę napisać po wieloletnim używaniu różnych odtwarzaczy i nagrywarek stacjonarnych tej firmy, mają przyzwoite napędy. To co montowane jest w Sony, to szło też do Oppo i Pioneerów. Na blu-ray.com jest sporo postów o tym, że w tych odtwarzaczach płyta z konkretnego wydania potrafi się przyciąć przy odtwarzaniu. Z Panasami tych problemów jest mam (subiektywne oczywiście) wrażenie mniej. Sam miałem takie przypadki, gdzie płyta BD w konkretnym miejscu była problematyczna do odczytu dla różnych nagrywarek BD do PC od Pioneera, co objawiało się zamrożeniem i "pokafelkowaniem" całego obrazu. Nie dawało się jej też zripować. Tymczasem stacjonarny Panas bez problemu sobie z nią radził.
niespotykanie spokojny człowiek