Ciągnijmy dalej, zwłaszcza, że gdzieś ktoś pluł na kościół (wtf?). Idealnie w plucie wpasowują się dostępni na HBO Władcy Chaosu. Historia wiadomo jakiej sceny i jakich muzyków. Zatem płoną kościoły w tle, a młodzi nagrywają ekstremalny metal. Temat Varga, Deada i Euronymousa (świetny młodszy brat Culkina samego w domu), mimo, że szyszkowy metal to nie moja konwencja, zawsze ciekawił i idealnie pasował na materiał filmowy. Władcy wygrywają na poziomie przedstawienia bohaterów. Ich naiwności, pretensjonalności postaw (motyw z wywiadem), siedzącej w młodych agresji, której dają upust nie tylko w muzycznej makabresce. Wikipediowa historia black metalu w skrócie. Pozycja obowiązkowa dla ludzi interesujących się historią muzyki. 6/10
Prawda czy Wyzwanie. Takie współczesne Oszukać Przeznaczenie. Równie słabe. Idealne dla tych, których partnerki obok drugoligowych komedii romantycznych lubią gówniane horrory o głupkowatych Amerykanach wchodzących w dorosłość. Można zaplusować. 4/10
Prawda czy Wyzwanie. Takie współczesne Oszukać Przeznaczenie. Równie słabe. Idealne dla tych, których partnerki obok drugoligowych komedii romantycznych lubią gówniane horrory o głupkowatych Amerykanach wchodzących w dorosłość. Można zaplusować. 4/10