09-02-2021, 00:35
(08-02-2021, 22:27)Ethan napisał(a): oparcie pojedynku tylko na dwóch graczach (dorzucimy sobie murzyna, azjatę, starszą kobietę, jakiegoś siwego milionera, aby stanowili tło) raczej mało autentyczneNie bardzo wiem do czego odnosi się brak autentyczności.
Jeżeli chodzi o grę head to head - wspomniałeś, że sceny są przeciągnięte więc chyba nie oczekiwałeś że w filmie skupią się na rozdaniach z innymi graczami które nie są kluczowe dla filmu? A to że zostaje tylko dwóch gdy inni mają już dość to też nie jest żadne kuriozum.
Jeżeli o dobór przeciwników to sprawdź sobie np:
"murzyna" - Phil Ivey
"azjatę" - Scotty Nguyen
"starszą kobietę" - Jennifer Harman
"siwy milioner" - to może rozbiję na "siwy" - Doyle Brunson i "milioner" - każda osoba wymieniona wcześniej choć to zawodowcy, ale amatorów nigdy nie brakuje. Jednym z najgłośniejszych swego czasu był Andrew Beal.
To przykłady tak na szybko, które pamiętam i to bardziej z gier turniejowych. W każdym razie każda z tych osób z chęcią zasiadała również do gier 'cashowych' czego najlepszym przykładem są pojedynki z wspomnianym Andrew Bealem. Podsumowując: różnorodność przy stoliku pokerowym to nie jest nic odrealnionego.