24-07-2021, 19:29
A mnie się akurat ten nowy Rojst nie podobał. Intryga taka sobie, strasznie to ugrzecznili, dziennikarz, którego porwali w końcu został odratowany, Zarzycki to samo, w ogóle strasznie miał szybką karierę. Na siłę wprowadzony wątek lesbijski, chyba żeby przypodobać się określonym kołom. Przypinanie łatki złego postaciom niejednoznacznym z 1 części (Czop), uśmiercenie postaci granej przez Walach, Fronczewski szef knajpy wie wszystko o wszystkich(policjantka grana przez Różdżkę), nawet jak pierwszy raz się pokazali u niego.
I wreszcie pani policjantka stawiająca się wszystkim. Śmiechu warte. Chyba to się trzymało do kupy dzięki zabójstwu tego syna Zarzyckiego i tej sprawie korupcyjnej.
Zrobili serial dla małolatów. 5/10
I wreszcie pani policjantka stawiająca się wszystkim. Śmiechu warte. Chyba to się trzymało do kupy dzięki zabójstwu tego syna Zarzyckiego i tej sprawie korupcyjnej.
Zrobili serial dla małolatów. 5/10