Zaznaczając, iż „psychoanalizę” zaadresujesz + 18 – kontynuuj.
Pozostając nieposłusznym Twojej uwadze ze strony 5 zacytuję prawie cały post.
Tę ogólną formułkę można podczepić pod każdy film? Bez jaj! Warto sięgnąć do podstaw psychoanalizy Z. Freuda, a następnie prac jego ucznia C. C. Junga, aby przypuścić, że źródło problemu nie musi dotyczyć danego filmu, lecz jego twórców.* Obśmiałem się jak norka. Może faktycznie napisz wnikliwą „psychoanalizę filmową” (choćby) przywołanych Transformensów?
* Sorry, nie ustrzegłem się uszczypliwości. To tak gwoli wyjaśnienia, gdyby ktoś nie zrozumiał ciężkiego dowcipu.
P.S.
Właśnie zakończyliśmy projekcję „Medium” (2010). Wcześniej żona włączyła pewną stację telewizyjną i film ją zaciekawił, ja natomiast przypomniałem sobie, że mam ten obraz w lepszej jakości. W sumie polecam w ramach relaksu na wakacyjne popołudnie.
Pozostając nieposłusznym Twojej uwadze ze strony 5 zacytuję prawie cały post.
(22-07-2020, 20:51)Mierzwiak napisał(a):(22-07-2020, 20:41)pearlzfan napisał(a): Akurat Niewidzialnego człowieka można by rozkładać na czynniki pierwsze w kontekście (...) psychoanalizy filmowej (...) i spłodzić całkiem spory i ciekawy tekst.Zarzucasz mi uproszczenie a sam rzucasz ogólną formułkę którą można podczepić pod dowolny film...
Tę ogólną formułkę można podczepić pod każdy film? Bez jaj! Warto sięgnąć do podstaw psychoanalizy Z. Freuda, a następnie prac jego ucznia C. C. Junga, aby przypuścić, że źródło problemu nie musi dotyczyć danego filmu, lecz jego twórców.* Obśmiałem się jak norka. Może faktycznie napisz wnikliwą „psychoanalizę filmową” (choćby) przywołanych Transformensów?
* Sorry, nie ustrzegłem się uszczypliwości. To tak gwoli wyjaśnienia, gdyby ktoś nie zrozumiał ciężkiego dowcipu.
P.S.
Właśnie zakończyliśmy projekcję „Medium” (2010). Wcześniej żona włączyła pewną stację telewizyjną i film ją zaciekawił, ja natomiast przypomniałem sobie, że mam ten obraz w lepszej jakości. W sumie polecam w ramach relaksu na wakacyjne popołudnie.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.