29-09-2023, 14:29
(29-09-2023, 13:41)misfit napisał(a): Harry Angel i Człowiek słoń z Davidową kompresją
Tylko czemu kastraty? W sensie bez dodatków, które są na drugich płytach.
(29-09-2023, 13:41)misfit napisał(a): Warto było czekać na wielokrotnie przekładanego Żuławskiego od Eureki m.in. z poprawionym obrazem Diabła. Moja sztuka chyba jednak uległa zwężeniu w transporcie, bo żadne grawitacyjne sztuczki na nią nie działają i trzeba się bardziej pomęczyć z wyjęciem pudełka ze slipcase
Heh, Diabła akurat wczoraj oglądałem i momentami wydał mi się zbyt rozjaśniony (w sumie standard w UK), no i końcówka miała dziwną barwę, ale nie wiem czy to zamierzone artystycznie czy o co chodzi. Ale slip ciasny, oj ciasny.
(29-09-2023, 13:41)misfit napisał(a): Powerhouse stosuje zbyt mocny klej i trzeba się trochę pobawić aby pozbyć się śladu po odklejeniu tekturki od pudełka. Może macie na to jakiś sprawdzony patent?
Nigdy nie miałem takich problemów.