23-08-2022, 12:24
Wakacyjne zakupy:
Get Carter w edycji 4K UHD - tradycyjnie w środku plakat, pocztówki i 80 stronicowa książeczka + blisko trzy godziny materiałów dodatkowych na dołączonej płycie BD. Spoczko transfer, w ruchu prezentuje się lepiej niż by na to screeny wskazywały, ale jeśli chodzi o dźwięk to już na początku seansu sobie go mocno podgłośnijcie
Trylogia Ojca chrzestnego z Hiszpanii - na wszystkich płytach obecna pl wersja, włącznie z dodatkami na BD. Póki co widziałem dwie pierwsze części w 4K i jest moc - z jednej strony przez te kilkanaście lat technika poszła do przodu, a z drugiej dokopali się do części ujęć w znacznie lepszej jakości vs remastery z 2008 roku. I to widać...
12 małp i Flatliners to również edycje 4K UHD w świetnych remasterach od Arrow. Tak jak wspominałem wcześniej na forum, w Małpach od Zavvi jest już poprawiona płyta.
Ennio z Włoch, a nie UK bo to drugie wydanie ma ponoć angielskie napisy wtopione w obraz. Bardzo miło spędzone ponad 2,5 godziny, ale niestety nie dla mojego portfela bo w trakcie seansu robiłem sobie zapiski i po jego zakończeniu doszło mi 10 nowych wydań na liście zakupowej - z tego cztery już zamówione
Przypadek Morricone pokazuje też, że kompletnie nie ma co się podniecać nagrodami filmowymi i na ich podstawie wysnuwać jakieś wnioski, a już w szczególności Oscarami...
Red Desert z Francji to nowy remaster - niestety dość znacząco odziarniony.
Bleak Moments - kompresja mogłaby być gdzieniegdzie lepsza, ale ogólnie świetny remaster i absolutna czołówka pod względem obrazu jeśli chodzi o filmy Mike'a Leigh na BD. Załapałem się jeszcze na bookleta.
Z prawej to po naszemu "Jak najdalej stąd" Piotra Domalewskiego. Nie tak udany jak Cicha noc, ale ujdzie. Miejcie jednak na uwadze, że znaczna część scen rozgrywa się po angielsku, a na płycie nie ma pl napisów. Również booklecik...
+ kilka zaległości...
W końcu Event Horizon trafił na półeczkę i cieszę się, że rok temu nie kupiłem remastera z USA od Shout Factory, bo UHD jest od niego o klasę lepszy - głównie dzięki HDR, ale nie tylko. Dołączona płyta BD wg. informacji prasowych Paramount to też miał być remaster, ale jest stara przeostrzona płyta ze zwaloną geometrią obrazu.
Konformista z Włoch przykuł moją uwagą info na okładce o jakiejś nowej wersji odrestaurowanej, ale w praniu okazało się, że to jakiś staroć i do tego jeszcze odziarniony. Czasami udają się takie zakupy w ciemno, ale nie tym razem...
Get Carter w edycji 4K UHD - tradycyjnie w środku plakat, pocztówki i 80 stronicowa książeczka + blisko trzy godziny materiałów dodatkowych na dołączonej płycie BD. Spoczko transfer, w ruchu prezentuje się lepiej niż by na to screeny wskazywały, ale jeśli chodzi o dźwięk to już na początku seansu sobie go mocno podgłośnijcie
Trylogia Ojca chrzestnego z Hiszpanii - na wszystkich płytach obecna pl wersja, włącznie z dodatkami na BD. Póki co widziałem dwie pierwsze części w 4K i jest moc - z jednej strony przez te kilkanaście lat technika poszła do przodu, a z drugiej dokopali się do części ujęć w znacznie lepszej jakości vs remastery z 2008 roku. I to widać...
12 małp i Flatliners to również edycje 4K UHD w świetnych remasterach od Arrow. Tak jak wspominałem wcześniej na forum, w Małpach od Zavvi jest już poprawiona płyta.
Ennio z Włoch, a nie UK bo to drugie wydanie ma ponoć angielskie napisy wtopione w obraz. Bardzo miło spędzone ponad 2,5 godziny, ale niestety nie dla mojego portfela bo w trakcie seansu robiłem sobie zapiski i po jego zakończeniu doszło mi 10 nowych wydań na liście zakupowej - z tego cztery już zamówione
Przypadek Morricone pokazuje też, że kompletnie nie ma co się podniecać nagrodami filmowymi i na ich podstawie wysnuwać jakieś wnioski, a już w szczególności Oscarami...
Red Desert z Francji to nowy remaster - niestety dość znacząco odziarniony.
Bleak Moments - kompresja mogłaby być gdzieniegdzie lepsza, ale ogólnie świetny remaster i absolutna czołówka pod względem obrazu jeśli chodzi o filmy Mike'a Leigh na BD. Załapałem się jeszcze na bookleta.
Z prawej to po naszemu "Jak najdalej stąd" Piotra Domalewskiego. Nie tak udany jak Cicha noc, ale ujdzie. Miejcie jednak na uwadze, że znaczna część scen rozgrywa się po angielsku, a na płycie nie ma pl napisów. Również booklecik...
+ kilka zaległości...
W końcu Event Horizon trafił na półeczkę i cieszę się, że rok temu nie kupiłem remastera z USA od Shout Factory, bo UHD jest od niego o klasę lepszy - głównie dzięki HDR, ale nie tylko. Dołączona płyta BD wg. informacji prasowych Paramount to też miał być remaster, ale jest stara przeostrzona płyta ze zwaloną geometrią obrazu.
Konformista z Włoch przykuł moją uwagą info na okładce o jakiejś nowej wersji odrestaurowanej, ale w praniu okazało się, że to jakiś staroć i do tego jeszcze odziarniony. Czasami udają się takie zakupy w ciemno, ale nie tym razem...