(09-06-2023, 19:30)misfit napisał(a): (...)
Potwierdzam, ale słuchajta: obraz jest SDR/BT.2020 we wszystkich trzech filmach. Pierwszy raz z czymś takim się spotykam - niby w teorii można było uzyskać obraz SDR..
Jedyne co mi przychodzi do głowy (przynajmniej teraz), że materiałowi źródłowemu brakowało wystarczającej ilości detali w jasnych / ciemnych partiach obrazu (?). Na przestrzeni nastu lat takich negatywów 35 mm widziałem od cholery. Ale nie wiem jak było z Kurosawą. Dziwne to.
EDIT 1:
A czy widzisz BT 2020?
EDIT 2:
Stara szkoła fotograficzna podpowiadała zasadę aby czas ekspozycji dobierać na cienie, natomiast kliszę wywoływać na światła. Tu pomagała niekiedy (?) długa kąpiel w odpowiednio rozcieńczonym wywoływaczu, o której kiedyś pisałem.
Krótko – obrazowi wadliwie naświetlonemu zawsze zabraknie detali. Także światłoczułość dobranego materiału decydowała o skali przejść tonalnych. Co do zasady błony niskoczułe charakteryzowały się tym, czym dziś nazywam SDR.
Podsumowując – problem widzę w materiale źródłowym.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.